Miniona sobota przebiegła w grybowskim środowisku Zespołu Szkół Zawodowych w Grybowie pod znakiem jubileuszu. 12 marca br. w placówce odbywały się uroczystości z okazji 125-lecia. Nieprzerwanie, już od pięciu ćwierćwieczy, szkoła kształci fachowców w różnych zawodach.
– 125 lat to kawał czasu, piękna historia, ale nie byłaby ona możliwa, gdyby nie ciężka praca wszystkich dyrektorów. Nie byłaby ona możliwa, gdyby nie ciężka praca wszystkich nauczycieli i pracowników szkoły. Nie byłaby ona możliwa, gdyby nie duża ilość uczniów i ich rodziców. Wasza szkoła odgrywa bardzo ważną rolę w życiu naszego miasta – powiedział podczas uroczystości burmistrz Grybowa, Paweł Fyda.
– Dzisiejszy jubileusz 125-lecia szkoły jest doskonałą okazją, aby podziękować ludziom, którzy mieli pośredni wpływ, na rozwój naszego miasta, a byli zarazem pracownikami tejże szkoły. W dniu dzisiejszym zostały wręczone pamiątkowe medale oraz wpis gratulacyjny dla byłego i obecnego dyrektora Zespołu Szkół Zawodowych w Grybowie – relacjonował później przebieg spotkania burmistrz. – Nie da się ukryć, że szkoła zawsze nadąża za współczesnością. W tym przypadku możemy zauważyć, że na każdym etapie swojej działalności, ta szkoła dorównywała obowiązującym standardom. Tak jest również w dniu dzisiejszym. Mamy do czynienia z prezentacją nowej części warsztatowej, którą będziemy mieli okazję zaraz poznać. Jest to, nie ukrywam, dość nowoczesna strona tej szkoły i mam nadzieję, że będzie to miało pozytywny wpływ na jej dalsze funkcjonowanie.
Otwarcie i poświęcenie nowych pracowni stanowiło jeden z punktów programu uroczystości. Wcześniej, o godzinie 10:00 w Bazylice Mniejszej w Grybowie odprawiona została Msza Święta. Następnie na sali gimnastycznej rozpoczęła się część oficjalna, a w dalszej kolejności miał miejsce poczęstunek dla wszystkich gości, wśród których znalazło się wielu absolwentów szkoły.
– Jestem dumny, że chodziłem do tej szkoły – stwierdził właśnie jeden z absolwentów, obecnie Senator Rzeczypospolitej, Stanisław Kogut. – Wtenczas szkoła była bardziej skromna niż dzisiaj. Dzisiaj trzeba powiedzieć, że młodzież ma „szkołę z prawdziwego zdarzenia”. Kiedyś nie było tylu komputerów. Szkoła nie była ocieplona. Warsztaty nie były tak cudowne jak teraz, po remoncie, ale trzeba powiedzieć, że było tutaj wspaniałe grono pedagogiczne, a także wspaniali koledzy i koleżanki – uczniowie. Ta szkoła miała po prostu serce i ono się w niej liczyło – opowiadał. – Z ogromnym sentymentem wspominam całe grono pedagogiczne tej szkoły, bo dzięki nim zdobyłem wiedzę i jest to także ich ogromny sukces, że jestem senatorem Rzeczypospolitej i mogę pomagać temu regionowi – wyznał senator.
Nie da się ukryć, że w ostatnim czasie kładzie się zdecydowanie większy nacisk na kształcenie właśnie w szkołach zawodowych i technicznych.
– Wydaje mi się, że szkoły zawodowe i techniczne mają ogromny sens. Po reformie, która została przeprowadzona, utworzyliśmy nadmierną liczbę magistrów, inżynierów, szkoły prywatne, a brakowało prostych rzemieślników. Dzisiaj na rynku pracy potrzebni są rzemieślnicy i te szkoły mają sens – stwierdził senator Kogut. – Kiedy ja tutaj chodziłem, to uczęszczali tutaj także kowale, ślusarze – przecież szkoła ta w pierwszym roku założenia nazywała się szkołą kołodziejską. Czy dzisiaj nie są potrzebna te zawody? Są potrzebne, i ta szkoła ma sens, bo nie wszyscy będą magistrami, nie wszyscy będą profesorami i doktorami, ale jest także potrzebny rzemieślnik z prawdziwego zdarzenia – podsumował senator.
Bardzo ciepło na temat samej placówki, jak również jej uczniów, pracowników i absolwentów, wypowiadał się starosta nowosądecki, Marek Pławiak, który również był obecny na uroczystości.
– Sama uroczystość jest bardzo sympatyczna. Podoba mi się poziom, jaki prezentują jej uczniowie podczas tej części artystycznej. Jest to jubileusz, który pokazuje, że szkoła – mimo tego, że coraz starsza – staje się coraz nowocześniejszą – mówił. – Tak jak powiedziałem w swoim wystąpieniu – 125 lat, wielu wybitnych absolwentów i fachowców, którzy budowali naszą Ojczyznę, pracują w naszym regionie i poza terenem Sądecczyzny, ale niewątpliwie przynoszą chlubę tej szkole. Wydaje mi się, że ta piękna dzisiejsza uroczystość, pokaz młodzieży, informacje o historii szkoły, pokazują, że warto tutaj inwestować – zarówno w młodzież, jak i w bazę szkolną. Chcę powiedzieć, że powiat inwestuje tutaj znaczące kwoty i inwestycje. Wspomnę tylko te nowoczesne warsztaty, które kosztowały ok. 4 mln złotych – nowoczesny sprzęt, nowoczesne wyposażenie. To przyniesie efekty, bo młodzież może pracować i uczyć się na nowoczesnym sprzęcie – spuentował starosta.
– Niewątpliwie zainteresowanie przedmiotami technicznymi wzrasta. Według mnie szkolnictwo zawodowe będzie się rozwijać i taka jest pewnie intencja rządzących – powiedział Marek Pławiak. – My natomiast w powiecie stawiamy na szkolnictwo zawodowe i będziemy je wspierać, bo nam brakuje fachowców na tym poziomie – fachowców, którzy potrafią wykonać bardzo dobre produkty, ale muszą mieć podstawy. Tutaj mogą się uczyć praktyki i później swoje umiejętności wykorzystywać w pracy – w rzemiośle, przedsiębiorstwach czy fabrykach. Uważam, że szkolnictwo zawodowe ma przyszłość i wielkim błędem była likwidacja szkół zawodowych. Według mnie – mówię jako nauczyciel i wieloletni dyrektor – likwidacja szkolnictwa zawodowego w praktyce nie przyniosła dobrych efektów i dzisiaj musimy to naprawiać – wyraził swoją opinię starosta.
W przygotowania uroczystości włączyli się wszyscy, którzy są związani ze szkołą – uczniowie, rodzice i nauczyciele. Kilka zdań na temat świeżo otwartych warsztatów, jak również o sukcesach odnoszonych przez uczniów szkoły, powiedział Lesław Tarasek, dyrektor Zespołu Szkół Zasadniczych w Grybowie:
– Te warsztaty i pracownie, które otwieraliśmy, są oczywiście nowe. Mamy także warsztaty kilkuletnie, jak pracownię stolarską obróbki drewna, pracownię diagnostyki samochodowej i oczywiście sale lekcyjne – pracownie językowe i komputerowe – to wszystko podnosi jakość kształcenia, nie tylko przedmiotów zawodowych, ale również przedmiotów ogólnokształcących – mówił. – Bardzo duże osiągnięcia uczniowie uzyskują w różnego rodzaju zawodach sportowych, ekonomiści w olimpiadach ekonomicznych. Stolarze zajmują wysokie miejsca w turnieju zawodowym – sprawny w zawodzie stolarz. Z gastronomią od kilku lat wchodzimy na rynek „olimpijski” i rynek olimpiad żywieniowych. Uczniowie startują i uzyskują laury również w tych zawodach i dyscyplinach, których w szkole się nie uczy – pokazują swoje talenty na zewnątrz – opowiadał z nieskrywaną dumą dyrektor.
Obecnie grybowski ZSZ kształci w ciągu roku 100 absolwentów technikum i około 50 zasadniczej szkoły zawodowej. W poprzednich latach liczby te były wyższe. W szkole zatrudnione są łącznie 63 osoby – pracownicy administracji i nauczyciele. Po otwarciu nowych warsztatów szkoła może pochwalić się doskonałym zapleczem, które podnosi poziom nauczania i daje uczniom możliwość lepszego przygotowania się w praktyce do zawodu, w którym się kształcą.
fot. Mateusz Książkiewicz