Piłkarze Grybovii w sobotę rywalizowali w ramach 10. kolejki rozgrywek A Klasy w grupie nowosądeckiej. Podopieczni trenera Szymona Grucy w ostatniej akcji meczu z Olimpikiem Powroźnik wypuścili wygraną z rąk. Gola na 3:3 zdobył… bramkarz gości.
Grybowianie mieli chrapkę na kolejne trzy punkty w lidze i szóstą ligową wygraną. NIestety, zabrakło im piłkarskiego szczęścia.
Na 1:0 w 10. minucie wyprowadził miejscowych po indywidualnej akcji Szymon Gruca. W kolejnych minutach to jednak przyjezdni potrafili się odgryźć i w pewnym momencie prowadzili już 2:1. Stan rywalizacji wyrównał w drugiej połowie K.Krok pakując piłkę między słupki po zamieszaniu podbramkowym. W 83. minucie Grybovia znów prowadziła – Gruca będąc w sytuacji sam na sam posłał piłkę obok golkipera.
Już w samej końcówce sobotniego starcia gdy wydawało się, że grybowianie zwyciężą goście po zamieszaniu w szesnastce zdobyli gola na 3:3, a jego autorem był bramkarz Olimpika!’
– Szkoda straconych punktów… Był to trudny mecz z wymagającym przeciwnikiem – ocenił krótko trener i zawodnik Grybovii Szymon Gruca.
Po dziesięciu spotkaniach w lidze Grybovia ma 18 punktów na swoim koncie. Najbliższy mecz ekipa Grucy rozegra 20 października o godz. 11 z ULKS w Przydonicy.
Grybovia Grybów – Olimpik Powroźnik 3:3
Gole dla Grybovii: 1:0 Gruca 10, 2:2 K.Krok 55, 3:2 Gruca 83.
Skład Grybovii: Gliński – Zaczek, Kiełbasa J. , Krok Ł, Grzesik – Kaletka, Kiełbasa M. , Gruca P. (60. Lichoń) Gruca Sz., Krok K., Mordarski.
Partnerzy działu sportowego: JS Konstrukt, Filmy Na Życzenie, Sądecki Bartnik
Fot. Mateusz Książkiewicz