Biało-czerwone w niedzielny wieczór pokonały Włoszki (3:1), tym samym awansując na igrzyska olimpijskie, które odbędą się już w przyszłym roku w Paryżu. O olimpijskie paszporty rywalizowało dwadzieścia cztery reprezentacje. Walka toczyła się w trzech państwach-Chinach, Japonii i Polsce.
PARYŻ, PARYŻ, PARYŻ!!! JEDZIEMY NA IGRZYSKA, DZIEWCZYNY JESTEŚCIE WIELKIE!!! -Marek Magiera podczas ostatniej akcji meczu!
Polskie siatkarki do tej pory trzykrotnie grały na igrzyskach olimpijskich – Tokio 1964 , Meksyk 1968 oraz Pekin 2008. Po szesnastu latach znów zobaczymy naszą reprezentację na olimpijskich parkietach!
Jest to przeogromna radość! Radość nie do opisania. Spełniłyśmy jedno ze swoich największych marzeń. Jestem ogromnie dumna z naszej drużyny!- w rozmowie z Polsatem Sport, kapitan reprezentacji Polski- Joanna Wołosz.
Polska to siódma drużyna, która zagwarantowała sobie udział w IO 2024. Pozostałe nacje to: Turcja, Serbia, Dominikana, Brazylia, USA oraz Francja ( gospodarz imprezy).
Wymarzony sezon
Po zmaganiach w Lidze Narodów oraz mistrzostwach Europy zakończył się sezon reprezentacyjny siatkarek. Jego zwieńczeniem jest awans na igrzyska olimpijskie, które odbędą się już w przyszłym roku we Francji! O awans Polki walczyły przed własną publicznością w łódzkiej Atlas Arenie, pokonując Słowenki (3:0), zawodniczki Korei Południowej (3:1), Kolumbijki (3:0), Niemki (3:2), mistrzynie olimpijskie Amerykanki (3:1). Podczas tego turnieju Biało-Czerwone przegrały z reprezentacją Tajlandii (2:3), by później podnieść się z porażki i zdobyć awans na wymarzony turniej!
Wiedziałyśmy, że musimy wziąć sprawy w swoje ręce. Było jasno postawione, jest wygrany, który jedzie do Paryża, albo przegrany, który walczy dalej.- powiedziała po spotkaniu Maria Stenzel w rozmowie z Polsatem Sport.
Polscy siatkarze swoje zmagania o awans olimpijski rozpoczną 30 września o godzinie 10:00 meczem z reprezentacją Belgii!
FOT. Piotr Sumara, Justyna Matjas, PZPS