Podopieczni trenera Ireneusza Grybosia w ramach 16. kolejki czwartej ligi grupy małopolskiej wschodniej podjęli na własnym terenie Wierchy Rabka Zdrój. Stróżanie prowadzili 1:0 po golu skutecznego Szymona Grucy, ale goście zdołali odgryźć się zaraz przed zejściem do szatni i sprawa wyniku znów była otwarta.
W drugiej odsłonie przyjezdni grali mądrze i dopisywało im szczęście. W ostatnich dwudziestu minutach tej potyczki padły jeszcze dwa gole, dwa dla Wierchów i Kolejarz mógł pożegnać się z jakąkolwiek zdobyczą punktową.
Kolejarz zanotował piątą porażkę w lidze, przy jednym remisie i aż dziesięciu zwycięstwach. Dzięki ogólnej dobrej dyspozycji w bieżącej kampanii ligowej ekipa ze Stróż zajmuje miejsce w ścisłej czołówce rozgrywek będąc obecnie na czwartym miejscu.
Najbliższy pojedynek ekipa Grybosia rozegra w czwartek 11 listopada o godz. 13, gdy w Niecieczy zmierzy się z liderem tabeli rezerwami Bruk Bet Termalicy, które notują niesamowitą serię szesnastu kolejnych zwycięstw.
Kolejarz Stróże – Wierchy Rabka Zdrój 1:3 (1:1)
1:0 Gruca 23, 1:1 Pazurkiewicz 43, 1:2 Pazurkiewicz 71, 1:3 Dudek 80.
Kolejarz: Lepucki – Krok, Niepsuj, Lizoń, Petryla – Olszewski, M. Matusik, Michalik (46 D. Matusik), Jakubowski – Przetacznik (65 Rak), Gruca.
Wierchy: Żuk – Witek, Lutsenko, Jeziorski, Kościelniak – Czubin (70 Zgierski), Dudek (89 Kołpak), Dara, Majeran (83 Wójcik) – Pazurkiewicz, Banik (70 Kęska).
Sędziował: Wojciech Potańczyk (Kraków).
Żółte kartki: M. Matusik, Michalik, Gruca.
Widzów: ok. 240.
fot. M. Książkiewicz