Jakiś czas temu do Hospicjum im. Chrystusa Króla w Stróżach, w barwnych strojach, z kolędą na ustach przybyła grupa kolędnicza z Bruśnika i Ciężkowic a dokładniej kapela Krzysztofa Bulandy z Pogórza.
Stało się już tradycją, że w okresie noworocznym do Hospicjum im. Chrystusa Króla w Stróżach przybywają grupy kolędnicze. Spotkanie z nimi jest wyjątkowym wydarzeniem dla jego podopiecznych. Dzięki niemu mogą oni chociaż na chwilę zapomnieć o cierpieniu a poprzez kontakt z drugą osobą zaznać chwili szczęścia i otuchy. Dodatkową atrakcję stanowi dla nich możliwość usłyszenia na żywo pięknych kolęd i pastorałek w wykonaniu kapeli. Zaciekawienie wzbudzały także kostiumy i charakteryzacja artystów z Pogórza a zwłaszcza diabła oraz turonia.
„ Trzeba podziękować tym wspaniałym, cudownym artystom z Bruśnika i Ciężkowic za to, że przyjechali do Hospicjum im. Chrystusa Króla i chcieli zaśpiewać nam kolędy, pastorałki. Trzeba podkreślić, że występ podobał się bardzo wszystkim podopiecznym hospicjum, ośrodka na SM oraz uczestnikom Zakładu Aktywizacji Zawodowej i Warsztatów Terapii Zawodowych. Bez wątpienia dzisiejsze kolędowanie (8 stycznia br. – dop. red) rozweseliło wszystkich zebranych. Osobiście jestem wdzięczny tym ludziom, wspaniałym artystom. Tyle sobie wezmą z tego świata co drugiemu człowiekowi pomogą i przekażą.
Przed zebranymi w holu Hospicjum im. Chrystusa Króla w Stróżach wystąpi: basy – Krzysztof Bulanda, klarnety: Wiesław Śliwa, Michał Baran, akordeon – Marek Gunia, skrzypce – Jakub Handzel. Z kapelą zagrały gościnnie Agata i Salomea Mika a życzenia złożył Mirosław Śliwa. Inicjatorem spotkania był Aleksander Śliwa – podopieczny ośrodka.