Wyjść na murawę stadionu, wypełnionego po brzegi kibicami, u boku najlepszych piłkarzy? – Tak, właśnie spełniane są marzenia chłopców, którzy trenują w Akademii Kolejarz.
Możliwość wyprowadzania piłkarzy na murawę przez wychowanków Akademii zrodził się kilka miesięcy temu, dzięki długoletniej współpracy Kolejarza z Wisłą Kraków. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to już niebawem zobaczymy przedstawicieli Akademii Kolejarz na następnych spotkaniach i to nie tylko na terenie małopolski.
– Wszystko zaczęło się od Wisły Kraków – opowiada Grzegorz Kogut dyrektor Akademii Kolejarz. – Pewnego razu nadarzyła się okazja wyprowadzania tejże drużyny oraz ich rywali. Podczas spotkania z Panem Zdzisławem Kapką rozmawialiśmy o sytuacji Kolejarza i to właśnie ze strony Wisły padła propozycja: “jeżeli prowadzicie akademię to ja wam umożliwię raz na pół sezonu wyprowadzanie zawodników”. Jak myślę wszystkim wiadomo Zdzisław Kapka jest jednym z najważniejszych osób w klubie. Obecnie chcemy pomyśleć o takiej współpracy z innymi zespołami, pozostały mi nadal kontakty z Cracovią, Koroną czy innymi klubami z dalszych regionów Polski.
Dalsze wyjazdy wiążą się z większymi kosztami, jednak koszty transportu pokrywają rodzice naszych wychowanków. Już po pierwszym razie, kiedy chłopcy wyprowadzali zawodników Wisły spotkaliśmy się wspólnie z radą rodziców aby przedstawić sytuację oraz zasady finansowania. Fundacja przy której działamy nie może finansować takich wyjazdów, ponieważ i tak bardzo dużo dokłada do funkcjonowania szkółki piłkarskiej. Mimo kosztów, rodzice z zadowoleniem przyjęli wiadomość o możliwościach jakie czekają na ich dzieci. Wstęp dla uczestników Akademii oraz ich rodziców, którzy podróżują ze swoimi pociechami, na mecze to bardzo symboliczne kwoty, najczęściej złotówka.
Najbliższe spotkanie, jakie uświetnią nasze dzieci to 6 grudnia mecz Wisła – Legia, gdzie prawie zawsze jest komplet kibiców na trybunach. Na takie wyjazdy staramy się zabierać dzieci te, które wyróżniają się na treningach, jest to forma “nagrody” aktywny udział w Akademii. Niewątpliwie jest to wielkie przeżycie dla dzieci ale również ich rodziców. Ostatnio na mecz Cracovii zabraliśmy 14 dzieci, ponieważ drugą drużynę wyprowadzał ktoś inny. Łącznie wyjechało 22 osoby. Udział w takim wydarzeniu to ogromne przeżycia dla uczestników, niejednokrotnie jest to pierwsza szansa na kontakt dzieci z piłkarzami najlepszych lig, a wszystko odbywa się w bardzo przyjemnym otoczeniu – kończy dyrektor.
Akademia Kolarz już 5 grudnia, organizuje turniej mikołajkowy rocznika 2005. Rozgrywki odbędą się najprawdopodobniej na hali widowiskowo-sportowej w Bobowej. Jak podkreśla dyrekcja oraz trenerzy akademii, co roku chcą by turniej odbywał się w innych miejscowościach promując tym samym region, w którym działa szkółka piłkarska.
fot. Krzysztof Gryzło