Niedzielnego wieczoru (19 lipca br.) około godziny 17.30 na prostym odcinku drogi w Brunarach (powiat gorlicki) kierowane przez 21- letniego mężczyznę rozpędzone Mitsubishi zderzyło się z rowerem, którym jechało 5-letnie dziecko. Pomimo wysiłków lekarzy, pomocy śmigłowca, dziewczynka zmarła.
– Zdarzenie miało miejsce około godziny 17.30 – mówi asp. Grzegorz Szczepanek z Komendy Powiatowej Policji w Gorliach. – Skierowani na miejsce policjanci wstępnie ustalili, że do potrącenia dziecka doszło w chwili, kiedy samochód Mitsubishi kierowany przez 21-letniego mieszkańca gminy Uście Gorlickie, wyprzedzał dziewczynkę oraz jadącą za nią jej matkę. Na skutek zderzenia dziecko odniosło bardzo poważne obrażenia ciała. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował dziewczynkę do szpitala w Krakowie. Niestety, mimo wysiłków lekarzy nie udało się uratować życia dziecka. Kierowca Mitsubishi był trzeźwy. Obecnie policjanci wyjaśniają wszelkie okoliczności i przyczyny zdarzenia.
Ustaleniem przebiegu zdarzenia zajmie się najprawdopodobniej biegły sądowy. Według uzyskanych informacji mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
fot. ilustracyjne