15-letni Andrzej ze Stróż, który od 2 lat walczy z nowotworem kości ma 2 marzenia: zobaczyć na żywo legendarny zespół Metallica i wyzdrowieć ze swojej choroby. Jedno z marzeń udało mu się już zrealizować. Pozostała nadzieja na wyjazd do kliniki w Austrii.
-W Polsce lekarze powiedzieli nam, że nie mają już jakiej chemii podać na obecną mutację raka. Nie jest to ani do zoperowania ani wyleczenia tutaj po prostu. – mówi ojciec dziecka.
Andrzej Gryzło od 2 lat leczy się na oddziałach onkologicznych Instytutu Matki i Dziecka. Początki terapii były dla niego bardzo korzystne. Wydawać by się mogło, że w przeciągu niespełna pół roku rak został zneutralizowany. Przerzuty sprawiły jednak, że stan Andrzeja szybko się pogorszył.
– Walczymy ponad 2 lata z rakiem kości i jest to ciężka walka. Teraz powstały przerzuty na płuca, opłucną i żebra, sytuacja jest już tragiczna. Będziemy walczyć, aby nasz syn wyjechał na terapię za granicę, do Austrii. Tam lekarze podejmą się wyzwania leczenia Andrzeja – dodaje tata chorego chłopca.
We wtorkowy wieczór (2 czerwca br.) pod domem Andrzeja zebrali się wszyscy, którzy wspierają go w tych trudnych dla niego chwilach. Dzięki współpracy z fundacją “Herosi” Andrzej mógł na żywo posłuchać utworów swojego ulubionego zespołu Metalica w wykonaniu grupy Alcoholica. Tego samego dnia,podczas transmisji TVP Info wprost z pod domu Andrzeja, został mu przekazany tymczasowy dowód osobisty. Jest on niejako przepustką na wyjazd do zagranicznej kliniki, ale również stał się przepustką do spełnienia jednego z marzeń chłopca. Andrzej wraz ze swoim tatą oraz pod opieką lekarza uczestniczył już w Wiedniu w koncercie swojego ukochanego zespołu Metallica.
– Można powiedzieć, że sami się zaprosiliśmy do Andrzeja. Fankluby overkill.pl i deathmagnetic.pl wpadły na pomysł, aby umilić jakoś czas Andrzejowi i zorganizowały akcję, która miała zrzeszyć fanów zespołu Metallica, aby mógł poczuć wsparcie ludzi w całej Polsce, którzy słuchają jego ulubionego zespołu. Jak mówi James Hetfield: „Metallica Family” jest na całym świecie. Jeszcze za nim wiedziałem, że Andrzej pojedzie na koncert Metallic’ki to tak sobie siedziałem i myślałem co byśmy mogli mu wysłać: jaką koszulkę czy płytę i pomyślałem, że fajnie by było gdyby mógł na żywo posłuchać muzyki Metallici, nawet w naszym wykonaniu. Od pomysłu do realizacji minęło kilka godzin, bo zadzwoniłem do fundacji Herosi i tam bardzo szybko podchwycili pomysł. To jest akcja bardzo spontaniczna. Wszyscy pracujemy, nie żyjemy z grania muzyki, zajmujemy się tym tylko w weekendy. Dzisiaj jesteśmy tutaj, można powiedzieć, prosto z pracy, więc dziękuję im za to, że zgodzili się bez marudzenia, bez żadnego słowa, że są zmęczeni a mimo to przyjechali by grać dla Andrzeja – mówi Wojciech “Sasim” Sasimowski, wokalista zespołu Alcoholica.
Ojciec chłopca przyznaje, że ogromną pomoc otrzymuje od swoich sąsiadów i znajomych, na których zawsze może liczyć. Do wsparcia włączył się także senator Stanisław Kogut, mieszkaniec Stróż:
– Dzwoniłem dziś do Ministerstwa Zdrowia, do pana Bartosza Arłukowicza, jutro zadzwonię do Narodowego Funduszu Zdrowia, bo posiada on środki na leczenie za granicą. Apeluję także do mieszkańców i wszystkich ludzi dobrego serca, bo podejrzewam, że ta operacja będzie kosztować około pół miliona złotych, żeby każda złotówka była wpłacona. Rodziców na to nie stać, ja sam dołożę się do tej operacji, nie jako senator, ale jako człowiek.
Właśnie dzięki ofiarności ludzi i pomocy policjantów z Nowego Sącza Andrzej wyjechał na koncert swojego ulubionego zespołu. Dużą rolę w spełnieniu tego marzenia odegrali wspomniani funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. Dzięki ich zaangażowaniu 15-latek odebrał z rąk sierż. sztab. Justyny Basiaga wydany w ekspresowym tempie dowód osobisty. Drugim prezentem były właśnie trzy bilety na koncert Metallici.
Tej pomocy nigdy nie za wiele dlatego wszystkich, którzy mogą przekazać choćby najmniejszy datek prosimy o wpłatę na konto Fundacji Spełnionych Marzeń, ul. Oleandrów 6, Warszaw nr konta 29 1050 1025 1000 0022 7611 6304 z dopiskiem dla Andrzeja Gryzło.
Liczy się każda złotówka a od niedzieli specjalnie dla Andrzeja rozpoczniemy akcję na facebooku oraz instagramie pn. #WspieramyAndrzeja. Szczegóły już wkrótce. Tymczasem każdy z was może również wysłać kartkę z kilkoma słowami otuchy na adres: Andrzej Gryzło, Stróże 636, 33-331 Stróże. Andrzeju jesteśmy z Tobą!