Piłkarze Sandecji Nowy Sącz w niedzielnym meczu 18. Kolejki rozgrywek Betclic 2. Ligi zremisowali na własnym stadionie z Podbeskidziem Bielsko-Biała 0:0. Więcej niż o samym meczu mówiło się jednak o wielkiej akcji kibiców „Dumy Krainy Lachów”, którzy odśnieżyli boisko, by spotkanie w ogóle mogło się odbyć.

– Zacznę dzisiaj od podziękowań, bardzo dużych dla wszystkich ludzi związanych z klubem. Szczególnie dla kibiców, którzy przez dwa dni odśnieżali boisko, to jest ogromny szacunek dla tych ludzi, są niesamowicie oddani dla klubu, to widać i słychać na każdym kroku – mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener sądeczan Rafał Smalec.

Tradycyjnie już w mieście nad Dunajcem dopisała frekwencja (ponad 8 tys. widzów), co tylko pokazuje jaki w ostatnich latach w Nowym Sączu musiał panować głód piłki nożnej gdy drużyna kolejne domowe spotkania rozgrywała albo poza Nowym Sączem, albo przy pustych trybunach.

Sam mecz miał dość wyrównany przebieg – najlepszą okazję, na 15 minut przed końcem, miał pomocnik gospodarzy Daniel Pietraszkiewicz – piłka po jego strzale obiła słupek i wyszła w plac gry.

Dla sądeczan był to ostatni ligowy domowy mecz w tym roku. W niedzielę 30 listopada Sandecja rozegra ostatni w tym roku pojedynek na boiskach 2. Ligi – w Szczecinie zmierzy się ze Świtem (godz. 12.30).

W tabeli beniaminek z Nowego Sącza zajmuje dziewiątą lokatę – traci dwa punkty do miejsc barażowych.

W klubie z miasta na Dunajcem organizacyjnie dobrze się dzieje po objęciu rządów przez Arkadiusza Aleksandra i Grzegorza Stawiarskiego, od czerwca br. nowych właścicieli Sandecji, którzy nie dość że przeprowadzili już wiele interesujących wzmocnień kadry, to pozyskali też nowych sponsorów i partnerów wspierających Sandecję – jednym z nich jest Auto-Complex, Autoryzowany Dealer Kia, Suzuki, Subaru, Isuzu, Maxus, KGM (SsangYong), MG, Omoda&Jaecoo – zaufany Partner Motoryzacyjny klubu z miasta nad Dunajcem, z którym ten przedłużył niedawno umowę. Logo Auto-Complex w tym sezonie znalazło się na spodenkach meczowych piłkarzy. Samochody firmy w trakcie kolejnych meczów stoją pod stadionem budząc wielkie zainteresowanie wśród kibiców “Biało-czarnych”.

Sandecja Nowy Sącz – Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:0

Żółte kartki: Filip Piszczek, Tomasz Nawotka – Bartosz Martosz, Dawid Ściuk.

Sandecja: Mateusz Jeleń – Wiktor Pleśnierowicz, Kamil Słaby, Tomasz Nawotka, Kamil Ogorzały, Siméon Ouré (65′ Adam Brenkus), Przemysław Skałecki, Tomasz Kołbon (77′ Bartłomiej Kasprzak), Kacper Ćwielong (65′ Bartłomiej Juszczyk), Daniel Pietraszkiewicz (82′ Kacper Talar), Rafał Wolsztyński (65′ Filip Piszczek).

Podbeskidzie: Konrad Forenc – Krzysztof Kolanko (77′ Wojciech Słomka), Dawid Ściuk, Marcin Biernat, Kacper Gach, Maksymilian Sitek, Kacper Piątek (65′ Michał Bednarski), Mateusz Kizyma (77′ Bartosz Florek), Marcin Urynowicz, Bartosz Martosz (89′ Bartosz Bieroński), Maciej Górski.

Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin).

Widzów: 8007.

Fot. Sandecja.pl