W ostatnich dniach na nasz redakcyjny adres e-mail (dla przypomnienia [email protected]) przyszło kilka wiadomości dotyczących panującego w mieście smogu, który nie tylko utrudnia oddychanie ale także powoduje znaczne ograniczenia widoczności.

Smog stał się zmorą wielu miast w Polsce, najwięcej zmartwień mają mieszkańcy południa naszego kraju. Problem dotyka również naszego regionu oraz przede wszystkim miasta Grybowa, gdzie zabudowa jest gęsta. Zjawisko smogu potęguje mgła, która zatrzymuje już na samym dole dym. Mieszkańcy skarzą się nie tylko na trudności w oddychaniu ale także ograniczoną widoczność. Warto dodać, że w styczniu 2017 w południowej Polsce wystąpiło rekordowo wysokie zanieczyszczenie powietrza. Normy pyłów PM10 i PM2,5 zostały przekroczone nawet o ponad 3000%^.

Rosnące zanieczyszczenie powietrza wymogło działania na samorządach. Sejmik Województwa Małopolskiego przyjął jednogłośnie 23 stycznia br. uchwałę antysmogową. Nowe przepisy w zakresie wymogów dotyczących paliw, wejdą w życie już od 1 lipca. Zabronione będzie korzystanie z paliw niskiej jakości: mułów i flotów węglowych oraz drewna o wilgotności powyżej 20 proc. Jeśli chodzi o piece: w nowo budowanych domach i obiektach od lipca będą musiały być montowane kotły grzewcze piątej generacji. Do 1 stycznia 2023 r. mają zostać wymienione wszystkie stare piece, z wyjątkiem pieców klasy 3 i 4, dla których przewidziano 10-letni okres przejściowy, do końca 2026 r. kominki będą musiały mieć sprawność cieplną na poziomie co najmniej 80 proc. Nie trzeba będzie wymieniać kominków już zamontowanych. Żeby spełniały wskazane poziomy sprawności, wystarczy doposażyć je w specjalne urządzenia np. elektrofiltry dostępne już na polskim rynku.

O to co możemy zrobić już dzisiaj zapytaliśmy Bartłomieja Orła, lidera Sadeckiego Alarmu Smogowego: – Jedyne co możemy w tej chwili zrobić, to zwrócić uwagę na palenie śmieci u sąsiadów i samych siebie – należy pamiętać, że jest to niezgodne z prawem. Jeśli kupujemy węgiel, to starajmy się wybierać ekogroszek. Trzymajmy się z daleka od mułów i miału, czyli odpadów, które są jeszcze bardziej szkodliwe niż śmieci! Jednak jedynie nowe, wysokosprawne kotły węglowe są w stanie rozwiązać problem raz na zawsze.

Problem zanieczyszczenia powietrza nie jest również obcy włodarzowi miasta Grybowa Pawłowi Fydzie: – Jako miasto czynimy starania zmierzające do poprawy jakości powietrza w naszym mieście. Na początku 2015 roku przystąpiliśmy do prac związanych z utworzeniem Programu Gospodarki Niskoemisyjnej dla Miasta Grybowa. Dzisiaj mogę powiedzieć, że decyzja sprzed dwóch lat była decyzją bardzo trafioną. Dokument ten jest bowiem niezbędny, chociażby przy aplikowaniu o środki zewnętrzne, które mogą być przeznaczone na realizację zadań dotyczących ochrony środowiska. I tak właśnie w ramach działania dotyczącego redukcji emisji zanieczyszczeń do powietrza, Miasto Grybów złożyło dwie karty projektów, a co za tym idzie zostały złożone dwa wnioski  w ramach poddziałań Regionalnego Programu Operacyjnego 4.4.2 i 4.4.3 “Obniżenie poziomu niskiej emisji”. Przewiduje się zmianę czynnika grzewczego dla 40 budynków, których właściciele będą chcieli wymienić obecne paleniska, piece czy kotły węglowe na nowoczesne kotły węglowe spełniające aktualne wymagania ( kl. 5 normy PN-EN 303-5:2012 ) albo kotły na paliwa gazowe wraz z wykonaniem instalacji wewnętrznych. Dofinansowanie do każdego przedsięwzięcia będzie mogło  wynosić maksymalnie 8.000 zł do 1 pieca oraz do 6.000 zł kosztów przerobienia instalacji wewnętrznej gazowej oraz do 1.000 zł do kosztów przerobienia instalacji na piec węglowy wyższej klasy. Mam nadzieję, że złożone wnioski przejdą pozytywnie ocenę formalną i w niedługim czasie Miasto Grybów otrzyma stosowne dofinansowanie na wymianę pieców. Nie ukrywam, że realizacja tego projektu będzie miała wpływ na poprawę jakości powietrza w naszym mieście. Tym samym poprawi się jakość życia mieszkańców naszego miasta – kończy burmistrz.

fot. otrzymane od czytelnika w dniu 06 lutego br. – Grybów ul. Kazimierza Wielkiego