
Mija drugi miesiąc od tragicznego wydarzenia, o którym rozpisywały się media w całej Polsce. Pod koniec sierpnia wybuchł potężny pożar w hurtowni zniczy w Tarnowie. Budynek spłonął doszczętnie, a w akcji ratunkowej wzięło udział ponad 30 zastępów straży pożarnej z okolicznych powiatów. Kłęby dymu były widoczne nawet z okolic Grybowa, co zgłaszali nam czytelnicy. Po trudnych doświadczeniach właściciele hurtowni przekazali dobrą wiadomość – ponownie ruszyli z działalnością. To szczególnie ważne przed zbliżającym się dniem Wszystkich Świętych.
Firma „Znicze Kowalczyk” to rodzinny biznes, który od 1992 roku zaopatruje klientów w najwyższej jakości artykuły do produkcji zniczy, świece i lampiony nagrobkowe. W swoim asortymencie ma znicze szklane, ceramiczne, zalewane, elektryczne czy sezonowe. Niestety pożar strawił niemal cały towar. Strażakom udało się uratować sąsiednie magazyny, co było jedynym pozytywem tamtego dnia.
„Na samym początku pożaru nasz tata, który był na miejscu, próbował sam gasić ogień, zanim pojawili się strażacy. W trakcie tych prób doznał poparzeń rąk. Początkowo wydawało się, że to niewielkie obrażenia, ale z czasem okazało się, że konieczna była operacja”, czytamy na stronie hurtowni.
Do stresu związanego z pożarem dobytku doszła troska o życie i zdrowie bliskich. Za właścicielami więc ogrom trudnych doświadczeń w tak krótkim czasie.
Feniks z popiołów?
Firma nie ukrywa, że kiedy już odjechały wozy strażackie, trudno było jakkolwiek zebrać myśli. Pożar zabrał jej lata ciężkiej pracy. Mimo wszystko sytuacja pokazała, jak wspaniałymi ludźmi się otacza.
„Już kilka godzin po tragedii zaczęły się telefony, wiadomości i gesty wsparcia. Znajomi, sąsiedzi, klienci, a nawet zupełnie obcy ludzie pytali, czy czegoś nie potrzebujemy. Ktoś przywiózł narzędzia, ktoś inny zaoferował pomoc w sprzątaniu”.
Samo sprzątanie zajęło kilka tygodni, ale stopniowo udało się uporządkować teren. Dzięki życzliwości lokalnej społeczności firma mogła otworzyć tymczasowy punkt sprzedaży! Pierwsze zamówienia zrealizowała zaledwie 3 tygodnie po pożarze, ale dziś może działać na szerszą skalę.
Ruszyła sprzedaż – również on-line
Klienci mają możliwość kupić znicze stacjonarnie (ul. Dojazd 14a w Tarnowie). Ale to nie wszystko! Działa także strona internetowa sklep.zniczekowalczyk.com, co oznacza, że zaopatrzycie się w asortyment z dowolnego miejsca w Polsce. Przed zbliżającymi się Wszystkimi Świętymi możecie połączyć przyjemne z pożytecznym: kupić potrzebne znicze dla bliskich, a jednocześnie okazać wsparcie firmie.
„Każdy kupiony u nas znicz to dla nas nie tylko symbol pamięci, ale także dowód na to, że razem możemy podtrzymywać płomień nadziei”.
Dzięki determinacji właścicieli i pracowników oraz wsparciu ludzi dobrej woli ta historia ma szczęśliwe zakończenie.
fot. sklep.zniczekowalczyk.com














