Emocjonujący przebieg miało spotkanie 7. kolejki rozgrywek 5. Ligi małopolskiej wschodniej pomiędzy miejscowym Kolejarzem, a Okocimskim Brzesko. Naprzeciw siebie stanęli wicelider z liderem, dwie niepokonane dotąd ekipy, a kibice szczelnie wypełniający obiekt w Stróżach obejrzeli łącznie sześć bramek. Porządku pilnowali liczni stróże prawa. W drugiej połowie głośno dopingujący sympatycy klubu ze Stróż odpalili race.
Już po szesnastu minutach goście z Brzeska prowadzili 2:0 (Michał Zydroń, Marcel Kubala). W 24. minucie wynik znów uległ zmianie, niestety ponownie dla gości. Po dośrodkowaniu z lewej strony niepilnowany w polu karnym Dawid Lizak popisał się celną główką. Gospodarze odpowiedzieli tuż przed przerwą w 45. minucie – Mirosław Matusik wykorzystał rzut karny. W 63. minucie na 1:4 rezultat podwyższył Dominik Grochot pakując piłkę do bramki z kilku metrów po głębokim podaniu od kolegi. W 88. minucie dośrodkowanie Patryka Gucwy zakończyło się golem samobójczym gracza gości.
– Mamy ambitną drużynę, która potrafi walczyć i jestem o nią spokojny. Cieszy też mocne wsparcie naszych kibiców, z którym gra nam się łatwiej. Nie zawsze da się wygrać, ale to dopiero nasz siódmy mecz w lidze, jeszcze pokażemy na co nas stać – powiedział nam po ostatnim gwizdku trener Kolejarza Egipcjanin Walid Kandel.
Najbliższy ligowy mecz stróżan w sobotę 21 września o godz. 11 – z KS Nowa Jastrząbka-Żukowice na wyjeździe.
Kolejarz Stróże – Okocimski Brzesko 2:4 (1:3)
Skład wyjściowy Kolejarza: Różański – Ćwiklik, Szczepanik, Petryla, M.Michalik – Sarkowicz, M.Matusik, Przetacznik, Jarosz, Gucwa – Kmak.
Partnerzy działu sportowego: JS Konstrukt, Filmy Na Życzenie, Sądecki Bartnik – Atrakcje – Bartna Chata, Muzeum Pszczelarstwa. Dziękujemy!
Fot. Remigiusz Szurek