Jeśli zależy nam na łatwym aplikowaniu, szybkiej wypłacie środków, bezpieczeństwie transakcji oraz redukcji formalności, pożyczki zaciągane przez internet okazują się lepszym rozwiązaniem niż kredyt i pożyczka prywatna.
Istnieją różne sposoby na uzupełnienie braków w domowym budżecie. Trzy podstawowe opcje to: kredyt w banku, pożyczka w instytucji pozabankowej oraz pożyczka prywatna, np. od członka rodziny, przyjaciela, sąsiada.
Każda ma swoje wady i zalety. Jednak z różnych powodów nie ze wszystkich rozwiązań i nie zawsze można skorzystać. Dlaczego?
Kredyt przegrywa z pożyczką pozabankową
Banki mają swoje wymagania względem klientów. Zwykle proszą nowych konsumentów o przedstawianie zaświadczeń potwierdzających źródło i wysokość dochodu. Dopiero na tej podstawie wydają decyzję kredytową.
Konieczność przedłożenia różnych dokumentów sprawia, że cała procedura się wydłuża i trwa kilka dni. Wiele osób nie może lub nie chce tyle czekać na wypłatę środków.
Poza tym banki rygorystycznie podchodzą do kwestii BIK-u wnioskodawców. Jeden negatywny wpis związany np. z wpłatą raty po terminie może przekreślić szanse na kredyt.
Pod tym względem firmy pożyczkowe mają dużo lepsze podejście do klienta. Nie odrzucają wniosku automatycznie, tylko rozpatrują go indywidualnie. Może się bowiem okazać, że zaległość nie powstała z winy konsumenta albo spowodowała ją sytuacja losowa. W bazie BIK zdarzają się też błędne adnotacje.
Pożyczka od rodziny nie zawsze dobra
Pożyczka prywatna także nie zawsze jest możliwa. Wiele osób sceptycznie podchodzi zarówno do udzielania, jak i zaciągania pożyczek od rodziny. Powodów takiego podejścia jest bez liku:
– brak zaufania,
– złe stosunki z bliskimi albo obawa ich pogorszenia wskutek nieterminowego zwrotu środków,
– strach przed nieotrzymaniem pieniędzy z powrotem,
– niechęć do tłumaczenia się odnośnie przeznaczenia pożyczki,
– obawa przed utratą niezależności,
ograniczone możliwości finansowe.
Uwaga na podatek od pożyczki prywatnej
W związku z tym niektórzy wolą zapożyczać się u znajomych. Problem w tym, że wówczas trzeba zapłacić podatek od pożyczki. Fachowo rzecz ujmując, chodzi o 2-proc. podatek od czynności cywilnoprawnych (PCC), którym objęte są też m.in. zakup mieszkania z rynku wtórnego, darowizna, umowa zakupu auta od osoby prywatnej. Przykład. Zepsuł się nam samochód. Koszt naprawy stanowiłby znaczną część jego obecnej wartości. Postanawiamy więc kupić nowy pojazd, ale nasze oszczędności są niewystarczające. Prosimy kolegę o pożyczenie 6 tys. zł.
Zgodnie z prawem od tej kwoty musimy wpłacić do urzędu skarbowego 120 zł tytułem podatku od czynności cywilnoprawnych. A co jeśli zataimy fakt pożyczki?
Poza kwestiami moralnymi w grę wchodzi odpowiedzialność karnoskarbowa. Gdy urząd dowie się o takiej transakcji, naliczy opłatę karną w wysokości 20 proc. wartości pożyczonej kwoty. W omawianym przykładzie będzie to 1200 zł.
Zwolnienie z podatku od pożyczki prywatnej
Z formalnego punktu widzenia daniną obłożone są też pożyczki społecznościowe. Dlaczego? Bo zaciągamy je od innej osoby fizycznej, która nie prowadzi działalności gospodarczej.
Za to podatek od pożyczki nie występuje w przypadku pożyczki od rodziny. Ale uwaga! Zwolnienie przysługuje pod dwoma warunkami:
- Kwota zobowiązania w ciągu pięciu lat nie przekroczyła 9637 zł
- Pożyczka została udzielona przez osoby z I grupy podatkowej, którymi w rozumieniu prawa podatkowego są: małżonek, zstępny (np. dziecko, wnuk), wstępny (np. rodzic, dziadek), rodzeństwo, pasierb, ojczym, macocha, teściowie, zięć i synowa.
Jeśli więc zbyt często prosimy o teścia albo brata o przysługę, z prawnego punktu widzenia będziemy musieli za to zapłacić. Wspomniany limit 9637 zł dotyczy bowiem kolejnych pięciu lat kalendarzowych. Jego przekroczenie powoduje konieczność uiszczenia podatku.
Formalności przy pożyczce prywatnej
Wbrew pozorom pożyczka prywatna również obarczona jest formalnościami. Prawo wymaga, by fakt otrzymania środków z takiej transakcji został udokumentowany, np. przelewem albo przekazem.
Dla własnego bezpieczeństwa dobrze jest również spisać warunki takiej pożyczki. Może się bowiem okazać, że znajomy czy szwagier zechce nas wykorzystać i zażądać odsetek czy innych opłat, choć wcześniej deklarował, że pożyczy za darmo.
Oprocentowanie szybkiej pożyczki internetowej
Podatkiem PCC nie są objęte pożyczki pozabankowe ani kredyty bankowe. Zaciągnięcie zobowiązania w takich instytucjach wymaga formy pisemnej, co ma zabezpieczyć interesy klienta. Ochrona konsumenta realizuje się też w tym, że koszty pożyczki są limitowane przez prawo.
Zgodnie z ustawą o kredycie konsumenckim oprocentowanie nominalne nie może być wyższe niż dwukrotność odsetek ustawowych. Te ostatnie wylicza się poprzez dodanie do stopy referencyjnej NBP współczynnika 3,5. Obecnie daje to 10 proc. w skali roku [2 x (1,5 + 3,5)].
Jeśli więc pożyczamy 10 tys. zł na rok, to bank czy firma pożyczkowa nie może pobrać od tej kwoty więcej niż 1 tys. zł odsetek.
Pozaodsetkowe koszty pożyczki online
Prawo określa też pozaodsetkowe koszty pożyczki. Wedle ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym chodzi o „wszystkie koszty, które klient ponosi w związku z umową o kredyt konsumencki, z wyłączeniem odsetek”. Wliczana jest więc w nie: prowizja, opłata przygotowawcza, opłata administracyjna, ew. ubezpieczenie.
Limit kosztów pozaodsetkowych pożyczki online równa się sumie 25 proc. kwoty pożyczki i 2,5 proc. kwoty zmiennej za każdy miesiąc trwania umowy (30 proc. za każdy rok). Oprócz tego w całym okresie trwania umowy łączne koszty nie będące odsetkami nie mogą przekroczyć 100 proc. pożyczonej kwoty.
Przykład. Bierzemy 10 tys. zł pożyczki przez internet na dwa lata. Łącznie będzie nas ona kosztować max 8,5 tys. zł. To dopuszczalna prawem suma odsetek i kosztów pozaodsetkowych. Firma oferująca pożyczki ratalne może zastosować niższe opłaty.
Ponadto w ustawie zapisano obowiązek podawania przez pożyczkodawców w materiałach promujących szybkie pożyczki zaciągane przez internet i dokumentach z nimi związanych wskaźnika zwanego RRSO. Pod tym skrótem kryje się rzeczywista roczna stopa oprocentowania. Informuje ona o łącznym koszcie pożyczki (odsetki + wszystkie inne opłaty i prowizje naliczane przez instytucję finansową). Im wyższe RRSO, tym droższe finansowanie.
Ustawa antylichwiarska reguluje również kwestię maksymalnych opłat za:
- zwłokę w spłacie (dwukrotność stopy referencyjnej powiększonej o 5,5 pkt. proc., czyli – na dziś – 14 proc. w skali roku),
- przedłużenie terminu spłaty – w ciągu pierwszych 120 dni trwania umowy wlicza się je w ustawowy limit kosztów pozaodsetkowych,
- czynności windykacyjne, np. upomnienia, monity (sześciokrotność stopy lombardowej NBP, czyli – na dziś – 15 proc. w skali roku).