Wczoraj zawodnicy Klubu Sportowego Bobowa mieli ostatnią szansę na sprawdzenia się przed rozpoczęciem rundy wiosennej rozgrywek A Klasy. Wysoka wygrana z drugą drużyną KS „Kolejarz” Stróże napawają optymizmem przed niedzielnym spotkaniem z liderem.
Gospodarze drugi tegoroczny sparing zaczęli bardzo dobrze. Już po niespełna 10 minutach gry za sprawą Sebastana Pawlaka bobowianie wyszli na prowadzenie. Przed końcem pierwszej połowy spotkania KS Bobowa zdołała zdołała powiększyć prowadzenie dzięki ponownemu pokonaniu bramkarza gości z podyktowanego za faul rzutu karnego.
Po wznowieniu gry po przerwie bobowianie również przeważali. W 52 minucie po strzale Maksymiliana Obrzuta piłkarze bobowscy powiększyli wynik do 3:0. Przed końcowym gwizdkiem padły jeszcze trzy gole z czego dwa dla KS Bobowa, autorstwa Krzysztofa Olszewskiego (68 minuta) i Mateusza Zielińskiego (79 minuta) oraz jeden dla „Kolejarza” w 86 minucie.
„W pierwszym spotkaniu gramy z liderem. W rundzie jesiennej u nich wygraliśmy 3:1 więc są spore szanse na wygranie u siebie. Niestety do pierwszego meczu przystąpimy z osłabieniem z powodu pauzy dwóch zawodników podyktowanej przez otrzymane kartki.” – ocenia szanse przed spotkaniem z LKS “Ogień” Sękowa trener KS Bobowa – Krzysztof Flądro.
Fot.: Mateusz Książkiewicz