Piłkarze Kolejarza Stróże ponieśli drugą porażkę z rzędu w rozgrywkach czwartej ligi grupy małopolskiej wschodniej. Podopieczni trenera Ireneusza Grybosia, beniaminek i rewelacja bieżącej kampanii czwartoligowych zmagań, przed własną publicznością przegrali 2:4 z tarnowskim Metalem.
Stróżanie jeszcze w pierwszej połowie mimo tego że pierwsi stracili gola, zdołali odpowiedzieć po trafieniu Matusika. W drugiej części spotkania wyszli nawet na prowadzenie, ale stracili je po godzinie gry. W kolejnych minutach gole zdobywali już tylko goście, mający pomysł na grę i którym sprzyjało piłkarskie szczęście.
Gracze Grybosia zanotowali drugą porażkę z rzędu (przy dziewięciu zwycięstwach) i spadli z drugiego na trzecie miejsce w tabeli.
Pierwsza jest Bruk-Bet Termalica II Nieciecza, która w czternastu kolejkach odniosła komplet zwycięstw. Drugie miejsce przypada w udziale Lubaniowi Maniowy, który w niedzielę na boisku w Zakliczynie rozbił Dunajca 4:0. Kolejarz jest trzeci i traci do wicelidera trzy ‘”oczka”. Niecieczanie jak na razie zdają się być poza zasięgiem konkurencji, mają w dorobku 42 punkty, czternaście zwycięstw i bilans bramkowy 50:6.
Najbliższy pojedynek w lidze Kolejarz stoczy w Bochni, gdzie w sobotę o godz. 14 zagra z Bocheńskim. Pierwszy gwizdek arbitra o godz. 14.
Kolejarz Stróże – Metal Tarnów 2:4 (1:1)
0:1 Stolarz 28, 1:1 M. Matusik 43, 2:1 Michalik 47, 2:2 Wolański 60, 2:3 Wolański 72 karny, 2:4 Myjkowski 81.
Kolejarz: Lipucki – Krok, Niepsuj, Petryla, Olszewski – M. Matusik, Ogorzałek, Michalik (46 D. Matusik), Jakubowski – Przetacznik (65 Rak), Gruca.
Metal: Marek – Baran (60 Myjkowski), Chudoba, Chudyba, Kogut – Malisz, Ślęzak (78 Proszowski), Nowak (89 Kloch), Stolarz (90 Magdziarczyk) – Wolański (83 Gromadzki), Rajczyk.
Sędziował: Przemysław Przybyłowicz (Gorlice).
Żółte kartki: Ogorzałek – Malisz.
Widzów: ok. 300.
fot. M. Książkiewicz