Nie zatrzymał się do kontroli, rozbił swój samochód i staranował radiowóz – to krótki opis zdarzeń do jakich doszło popołudniem 3 listopada. Gdy kierowca wpadł w ręce mundurowych okazało się, że 35–letni mieszkaniec gminy Grybów jest nietrzeźwy.
Do zdarzenia doszło 3 listopada około godziny 15: 30 w miejscowości Kąclowa. Policjanci sadeckiej „drogówki”, podczas prowadzonej kontroli zwrócili uwagę na samochód marki Opel. Funkcjonariusze za pomocą sygnałów świetlnych i dźwiękowych wydali kierowcy polecenie do zatrzymania się, jednak siedzący za kierownicą pojazdu mężczyzna na widok radiowozu gwałtownie przyśpieszył i zaczął oddalać się w kierunku Grybowa. Policjanci natychmiast za nim ruszyli. W trakcie ucieczki kierujący wjechał na teren jednego z osiedli, następnie porzucił samochód i zaczął uciekać. Niezabezpieczony pojazd stoczył się z wzniesienia i uszkodził policyjny radiowóz.
Chwilę później kierowca Opla został zatrzymany przez policjantów. Okazało się, że jest nim 35-letni mieszkaniec gminy Grybów. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu, policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy, została mu również pobrana krew do badań. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w izbie wytrzeźwień. Po wytrzeźwieniu odpowie za swoje czyny. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komisariat Policji w Grybowie. Za przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi grzywna, ograniczenie wolności lub kara pozbawienia wolności do lat dwóch oraz zakaz prowadzenia pojazdów do lat piętnastu.
fot. ilustracyjne