Ubiegła sobota 5 września minęła w Stróżach pod znakiem piłki nożnej, a to za sprawą odbywającego się w tym dniu I Turnieju Kogucika.

Od godzin porannych młodzi adepci akademii piłkarskich z terenu całej Małopolski mięli okazję zmierzyć się ze sobą w dwóch kategoriach wiekowych – U10/U9 oraz U8/U7. System rozgrywek opierał się na grze „każdy z każdym” w danej grupie. Ich składy zostały wylosowane kilka dni wcześniej tak, aby zawodnicy wiedzieli, z kim przyjdzie się im zmierzyć. Na murawie spotkało się wiele utalentowanych zespołów, które wzbudzają powszechny szacunek. Wśród nich znalazły się: Cracovia Kraków, Dunajec Nowy Sącz, Kolejarz Stróże, Sandecja Nowy Sącz, Podhale Nowy Targ, Sokoliki Stary Sącz, Glinik Gorlice, Elita Bochnia, Wisła Kraków, Unia Tarnów, Futbol Brzączowice. Nad prawidłowym przebiegiem turnieju czuwała specjalna komisja arbitrów, która na co dzień sędziuje mecze ligowe. Spotkania rozegrano na trzech boiskach sportowych, a każde z nich oznaczone było odrębnym kolorem (biały, niebieski, czerwony). Mimo młodego wieku zawodników poziom ich umiejętności i sposób rozgrywania meczów był bardzo wysoki. Turniej budził niemałe emocje, a im bliżej było finałów, tym wyższa temperatura panowała na trybunach, jak i na murawie, na której zaciekle walczyły ze sobą piłkarskie zespoły. W przerwie między rozgrywkami na młodych zawodników czekały: ciepłe posiłki, zjeżdżalnie, odbywały się też pokazy freestyle w wykonaniu grupy Street Merra. Podczas turnieju początkujący piłkarze przeżyli wiele radosnych chwil, pomimo tego że czasami pojawiały się na ich twarzach łzy przegranej. Każdy traktował zawody jako dobrą zabawę, a organizatorzy postarali się o to, aby nikt nie opuścił turnieju z pustymi rękami.

Klasyfikacja końcowa turnieju

„W pierwszym Turnieju Kogucika wzięło udział 21 drużyn, składających się z dwunastu zawodników plus trenerzy i kierownicy zespołu. Zawody rozgrywały się tak naprawdę na trzech boiskach, a zawodnicy grali systemem 6+1. Rozgrywki trwały po 15 minut w meczach grupowych, a w ostatnich przechodziliśmy do split offu, gdzie swoje mecze rozgrywaliśmy dwa razy po 10 minut. Zapewniliśmy zawodnikom wiele atrakcji. Przede wszystkim jest zjeżdżalnia, jazda na konikach, do tego jest wspólny grill, poczęstunek i wiele zabaw i atrakcji związanych z Akademią Kolejarz. Przed chwilą rozpoczęliśmy także pokaz freestyle, który odbędzie się kolejny raz dla drugiej, młodszej grupy około godziny 17-18. Musieliśmy to wszystko przeciągnąć ze względu ma zbyt dużą ilość zespołów” – skomentował wydarzenie Paweł Szpyrka, współorganizator turnieju.

„Wydaje mi się, że taki jest główny cel powstania integracyjnej Akademii Piłkarskiej Kolejarz, aby ci młodzi chłopcy wyrośli na superpiłkarzy. Moje marzenie jest takie, żeby wielu z nich znalazło się w kadrze Polski i żeby rozsławiali małe polskie miejscowości. Przecież te dzieci nie są tylko ze Stróż, ale też z: Bobowej, Łużnej, Brunar, a nawet i innych miejscowości. Jak się mnie pytają o Kolejarza, to ja mówię: Kolejarz to Ci, którzy dzisiaj tutaj walczą i moim marzeniem jest to, żeby ci ludzie wyrośli na wyśmienitych piłkarzy. Marzy mi się, jeśli Pan Bóg da doczekać, żeby w Stróżach była ekstraklasa złożona z tych chłopaków, a nie z chłopaków z całej Polski, nie wiadomo skąd, bo ci mali chłopacy przekonują się, że trzeba jednak ciężko trenować, żeby osiągać wyniki, bo nic naprawdę łatwo nie przychodzi. Aż się serce raduje, widząc tyle dzieci” – powiedział senator Stanisław Kogut.

„Ta gra w piłkę to droga młodych ludzi ku temu, żeby byli ludźmi zdrowymi, sprawnymi. Chcemy sprawnego społeczeństwa. Nie tylko intelektualnie, ale także sprawnego fizycznie. Jeśli młodzi ludzie nasiąkną sportem, połkną tego bakcyla sportowego, to do końca życia będą uprawiać sport, a wtedy będą z całą pewnością lepszym, zdrowszym społeczeństwem i takie turnieje właśnie ku temu prowadzą i temu służą. Przyglądam się tym młodym ludziom i patrzę na nich jak na rasowych już sportowców, dlatego, że i te zagrywki, i te podania, strzały, to pokazuje, że ci chłopcy potrafią w tak bardzo młodym wieku grać w piłkę. To pokazuje też, że mamy szanse i nadzieję, że kiedyś może tu wyrośnie reprezentant Polski, a być może to będzie ten reprezentant Polski, z którym Polska drużyna zdobędzie Mistrzostwo Świata” – skomentował Andrzej Romanek, poseł na Sejm RP.

„Ja bardzo się cieszę, że pan senator wyszedł z nową inicjatywą, że zaangażował się teraz w działania na rzecz młodzieży, dzieciaków i tych młodszych i tych troszeczkę starszych, bo, tak jak pan powiedział, chyba dzieci najbardziej ten sport cieszy. Najwięcej chłopców, takich ze szkoły podstawowej i gimnazjalnej, co kopią piłkę. Przede wszystkim to jest zdrowie, to jest odejście od komputera, bo uważam, że to nam zjada czas, że to jest szkodliwe dla nas wszystkich. To jest ten Internet i to uzależnienie od Internetu. Natomiast ruch jest potrzebny, konieczny nawet dla wszystkich. Dla dzieci szczególnie. No i jeszcze rywalizacja, bo to może nauczyć charakteru” – powiedziała Barbara Bartus, poseł na Sejm RP.

„Zdecydowaliśmy tutaj z trenerami, że zrobimy taki turniej i spróbujemy zaprosić takie znane drużyny jak: Wisła Kraków, Cracovia Kraków, tak samo Sandecja Nowy Sącz i z naszego regionu Glinik Gorlice. Zdecydowaliśmy się dlatego, że tutaj, w naszym regionie, nigdy takie turnieje nie były organizowane. Z tego co wiem, to chyba Sandecja Nowy Sącz organizuje takie turnieje, no i udało nam się po prostu. Bardzo dużo zespołów nam dopisało i jest okej”  – podsumował Grzegorz Kogut, współorganizator turnieju.

„Istotnie, przyjeżdżam tutaj zawsze z ogromną radością po to, żeby zobaczyć uśmiechnięte twarze dzieci, ale też często ich mam, rodziców, opiekunów, bo w Stróżach jest taki specjalny klimat, bez względu na sezon, czy to wiosna, lato, jesień czy zima, są imprezy, które mają charakter integracyjny. To są maluchy, czyli 2007/2008 rocznik. Ja myślę, że tak się właśnie zaczyna karierę sportową. Dla wielu z nich to się skończy tylko na zabawie, ale myślę, że kilku takich sportowców z prawdziwego zdarzenia, których zobaczymy później w telewizji, zagra może na Stadionie Narodowym.  Mamy taką nadzieję, bo na naszym terenie dzieci są wysportowane, są bardzo ambitne i dobrze, że mają takie warunki od najmłodszych lat. Tutaj do sportowej rywalizacji, która uczy współzawodnictwa z zasadami fair play, ale przede wszystkim mobilizuje i zachęca do aktywności, czego dzisiaj tak bardzo brakuje młodemu pokoleniu”  – skomentował Wiesław Janczyk, poseł na Sejm RP.

„Przede wszystkim chcę powiedzieć, że się cieszę, że tutaj w Stróżach możemy obejrzeć i promować rozwój sportu dziecięcego, ale również młodzieżowego. Cieszę się, że jest dużo drużyn. Są reprezentacje praktycznie z całej Małopolski. Jako starostwo mamy patronat. Wspieramy tę imprezę i myślę, że będziemy wspierać, bo, proszę państwa, rozwój sportu wśród dzieci i młodzieży uważam za priorytet.  To będą kiedyś nasze pociechy piłkarskie. Mam nadzieję. Będą reprezentować Polskę i nasz region” – powiedział Marek Pławiak, starosta nowosądecki.

Fot. Aleksandra Durlak

Fot. Zespół Redakcyjny