
Jakub Gliński, pasjonat sportu z Grybowa, absolwent Liceum Ogólnokształcącego im. Artura Grottgera, obecnie student krakowskiej Akademii Kultury Fizycznej im. Bronisława Czecha, zaprezentuje się w show telewizji Polsat – “Ninja Warrior Polska 10”! Emisja programu “Ninja vs Ninja” z udziałem naszego sympatycznego i walecznego reprezentanta została zaplanowana na wtorek 25 marca o godz. 20.10. To program dla wybrańców, którzy mogą pochwalić się świetną sprawnością fizyczną i wytrzymałością psychiczną. Presja w trakcie zawodów nierzadko sięga bowiem zenitu.
Dziesiąta edycja tego popularnego show, w którym trzeba wykazać się nie lada sprawnością i siłą, jest pierwszą, w której zawodnicy ścigają się na wspólnym torze. Trzy etapy eliminacji prowadzą do półfinału, a w finale znajdą się wyłącznie ci z dopracowaną do perfekcji techniką i precyzją ruchów – zawodnicy będą biec na czas bez zbędnego zastanawiania się. Jak czytamy na stronie programu, na zawodników czekają takie przeszkody jak seria skośnych platform w kształcie tłoków, ciąg obracających się kół, które należy pokonać na rękach, czy bieg po pionowej ścianie.
Bohater tego tekstu zachęca do oglądania odcinka z jego udziałem na swoim profilu w mediach społecznościowych. Post zyskał ogromną popularność wśród internautów, przeważały komentarze pełne gratulacji i życzeń powodzenia.
Jak przyznaje Kuba, pomysł na udział w programie miał już od najmłodszych lat.
– Gdy pierwszy raz zobaczyłem w telewizji ten program od razu chciałem wystąpić jednak niestety trzeba było mieć ukończone 18 lat. No i tak się stało, że w tej edycji spełniłem już kryterium wieku i postanowiłem wysłać zgłoszenie. Po paru tygodniach dostałem telefon z zaproszeniem na casting, który odbywał się w Warszawie. Tam były testy sprawnościowe i rozmowa kwalifikacyjna. Wszystko poszło zgodnie z planem – komentuje w rozmowie z naszym portalem.
Jak dodaje, z niecierpliwością czekał na telefon z decyzją o kwalifikacji. Doczekał się.
– Tak się stało, pojechałem na “nagrywki”, było to niesamowite przeżycie oraz możliwość poznania ludzi z całej Polski na czele z prowadzącymi program. Na torze dałem z siebie wszystko, a ten moment zapamiętam na zawsze. Zapraszam wszystkich serdecznie do obejrzenia i kibicowania – mówi.
Zawody, co tylko dodaje rywalizacji większych emocji, komentują uznany dziennikarz sportowy Jerzy Mielewski i Łukasz “Juras” Jurkowski, zwycięzca pierwszego turnieju Konfrontacji Sztuk Walki (KSW).
Fot. archiwum Kuby Glińskiego, Ninja Warrior Polska (Polsat)