
Piłkarze Grybovii Grybów w sobotę 16 sierpnia rozpoczęli zmagania w rozgrywkach Ligi Okręgowej w grupie nowosądecko-gorlickiej. Po awansie z A Klasy w kadrze grybowian nie doszło do zmian, a pierwsze starcie w nowej rzeczywistości było pewną niewiadomą.
Podopieczni Szymona Grucy do rywalizacji z Podhalaninem Biecz, który opuścił szeregi czwartoligowców z powodów organizacyjno-finansowych, podeszli pewni siebie. Gospodarze zwłaszcza w pierwszej połowie grali dobrze, stwarzając sobie okazje bramkowe. Niestety, nie potrafili ich wykorzystać.
– Czerwona kartka u przeciwników ewidentnie nam nie pomogła i wprowadziła w nasze poczynania dużo chaosu. Wielka szkoda niestrzelonego karnego w drugiej połowie. Przeciwnikowi w niegroźnej sytuacji udało się strzelić bramkę i to wystarczyło. Byliśmy zespołem lepszym i to jest największy pozytyw tego meczu. Piłka uczy pokory i z tą pokorą postaramy się ugrać jak najwięcej w najbliższym spotkaniu – przekazał nam trener Gruca.
W najbliższej kolejce grybowianie zmierzą się na wyjeździe ze Skalnikiem w Kamionce Wielkiej. Początek meczu o godz. 16 w niedzielę 24 sierpnia.
Grybovia Grybów – Podhalanin Biecz 0:1
Skład Grybovii: Gliński – Kaletka, Demaj, Krok, Grzesik – Kiełbasa Mikołaj, Gliński Michał, Gruca, Nalepa, Stanisz, Kiełbasa Marcin. Grali również: Oleksy, Lichoń, Kiełbasa Józef, Gruca Patryk, Zaczyk