
Fizjoterapia dziecięca nie jest dziś zarezerwowana wyłącznie dla małych pacjentów z poważnymi schorzeniami – to narzędzie, które pomaga w wychwyceniu subtelnych nieprawidłowości, zanim zamienią się w trwałe problemy zdrowotne. Odpowiednio wczesna interwencja pozwala korygować wady postawy, wspiera prawidłowy rozwój motoryczny i zwiększa szanse na pełną sprawność w dorosłym życiu. W rzeczywistości fizjoterapia towarzyszy nam przez całe życie – od pierwszych kroków po rehabilitację po urazach czy chorobach przewlekłych. Fizjoterapia dziecięca – z myślą o potrzebach najmłodszych Specjalnym działem fizjoterapii jest ten przeznaczony dla najmłodszych – niemowląt, dzieci i młodzieży do 18 roku życia. Koncentruje się na wspieraniu prawidłowego rozwoju psychoruchowego dzieci, zwłaszcza jeśli rodzice nie są pewni, czy ich pociecha rośnie prawidłowo. Do fizjoterapeuty dziecięcego warto się zgłosić zatem, gdy dziecko:
- stale obraca głowę tylko w jedną stronę;
- ma trudności w osiąganiu kolejnych etapów rozwoju, takich jak późne siadanie, raczkowanie, chodzenie;
- przejawia wzmożone lub obniżone napięcie mięśniowe, czyli jest zbyt sztywne lub zbyt wiotkie,
- ma problemy z koordynacją ruchową i równowagą,
- ma wady postawy,
- ma trudności w karmieniu, ssaniu, połykaniu,
- jest wcześniakiem z niską masą urodzeniową,
- ma choroby genetyczne, neurologiczne lub metaboliczne, np. mózgowe porażenie dziecięce czy zespół Downa).
Bez bólu w GRS Medical
Dolegliwości z zakresu koordynacji ruchowej można konsultować i leczyć w klinice medycznej GRS Medical w Gorlicach. To nowoczesna placówka z szerokim wachlarzem usług medycznych. Z zakresu fizjoterapii do dyspozycji pacjentów zostają specjalistki: Karolina Opiela, Joanna Szczerba oraz Monika Radwan, która dodatkowo zajmuje się dziećmi powyżej 1 roku życia.
Dzięki regularnej współpracy z fizjoterapeutą i stosowaniu się do zaleceń domowych wzrośnie efektywność terapii. To twoja recepta na zdrowie.
Doskonałym uzupełnieniem leczenia u ortopedy będzie fizjoterapia. Specjaliści z tego zakresu zajmują się diagnostyką i pracą nad nieinwazyjnymi schorzeniami. Za cel stawiają sobie poprawę jakości życia pacjentów poprzez przywracanie sprawności ruchowej, zmniejszenie bólu i zapobieganie nawrotom urazów. Nad wizytą u fizjoterapeuty warto się zastanowić zwłaszcza wtedy, kiedy prowadzimy siedzący tryb życia. Regularne ćwiczenia pod nadzorem specjalisty pozwolą uśmierzyć przewlekłe bóle związane ze złą postawą ciała. W wielu przypadkach fizykoterapia okazuje się jedyną szansą na powrót do samodzielnego poruszania się – to nieodłączny element procesu rehabilitacji, który odgrywa istotną rolę zarówno w leczeniu ostrych urazów, jak i przewlekłych schorzeń.
Kiedy skorzystać z fizjoterapii? Fizjoterapeuta może diagnozować i prowadzić leczenie samodzielnie, a także doglądać dokumentacji medycznej pacjenta, jednakże nie ma upoważnienia do wystawiania zwolnień lekarskich, recept czy skierowań na badania. Fizjoterapia często stanowi uzupełnienie leczenia u ortopedy, który – na przykład – po wykonaniu zabiegu inwazyjnego często odsyła pacjenta do fizjoterapeuty. Do specjalisty z tej dziedziny mogą zgłosić się osoby w każdym wieku, pomoże on w przypadku:
- bólu kości, stawów i tkanek miękkich (bóle pleców, karku, barku i urazy sportowe);
- problemów ruchowych wynikających z udaru, stwardnienia rozsianego czy choroby Parkinsona – niesprawnego układu ruchowego;
- rehabilitacji po zawale serca i innych dolegliwościach z układem krążenia;
- problemów z układem oddechowym.
Fizjoterapia przyda się pacjentom, którzy zmagają się z bólami: mięśni, kręgosłupa, napięciowymi i migrenowymi, wadami postawy, rwą kulszową, blokadą nieruchomości stawów czy stanami przeciążeniowymi. Mimo wszystko do specjalisty w dziedzinie fizjoterapii nie trzeba udawać się wyłącznie wtedy, kiedy odczuwamy ból lub dyskomfort związany z ruchem. Wizytę w gabinecie można potraktować jako formę profilaktyki. Fizjoterapeuta oceni naszą postawę i wskaże, jak w prawidłowy sposób wykonywać określone ćwiczenia. W wielu przypadkach samodzielne podejście do tematu przynosi więcej szkody niż pożytku.