
W sobotę 15 lutego na trasach Centrum Sportów Zimowych w Ptaszkowej odbyła się jubileuszowa 70. edycja Memoriału Romana Stramki i Zbigniewa Kmiecia. To były narciarskie emocje w świetnym wydaniu. Dopisała zimowa aura, dopisali zawodnicy, a organizatorzy stanęli na wysokości zadania odpowiednio przygotowując trasy. Na zawodach była obecna Jagna Marczułajtis-Walczak, obecnie europosłanka, w przeszłości 4. snowboardzistka Igrzysk Olimpijskich z Salt Lake City w slalomie równoległym. Symbolicznego odpalenia znicza dokonała uczestniczka i zwyciężczyni 1. spartakiady Teresa Makowiecka. Po tym jak Mazurka Dąbrowskiego odegrała Orkiestra Dęta Towarzystwa Przyjaciół Muzyki z Ptaszkowej pod batutą Łukasza Koguta, imprezę oficjalnie otworzyła Elżbieta Kmieć-Strzelec, córka Zbigniewa Kmiecia.
W Ptaszkowej w szranki stanęli zarówno ci młodsi, jak i starsi narciarze – był uczestnik urodzony w 1962 roku oraz raptem 3-letni. Rywalizowano w pięciu kategoriach dla dzieci na dystansach 150 – 1500 m (dziewczęta i chłopcy), w trzech kategoriach wiekowych dla uczestników spartakiad (dystans 2000 m) oraz w kat. open (5000 m). Na ptaszkowskich trasach zaprezentowali się fani zimowego szaleństwa z Małopolski, Podkarpacia i województwa świętokrzyskiego.
– To wyjątkowe wydarzenie z dużą historią. W 1954 roku zorganizowano tę spartakiadę po raz pierwszy. Od tamtego czasu minęło wiele lat, ale idea spartakiad pozostała niezmienna. Krzewi ducha sportu u młodych i przekazuje wartości. Organizacja takiego wydarzenia to dużo pracy, przede wszystkim wolontariuszy. Zaczęliśmy działać już kilka miesięcy wcześniej. Na początku ogłosiliśmy konkurs plastyczny na plakat memoriału i literacki pt. Roman Stramka patriota i sportowiec. Przez te kilka miesięcy pracowaliśmy wspólnie z wolontariuszami PKS Jaworze, rodzicami dzieci uczęszczających na zajęcia narciarstwa biegowego. Ten dzień to efekt pomocy różnych stowarzyszeń działających w Ptaszkowej. Bardzo dziękuję druhom OSP zabezpieczającym nasze wydarzenie, wielkie podziękowania dla Pań z Koła Gospodyń Wiejskich dbających o wyżywienie uczestników, kibiców, trenerów. To ciężka praca ze względu na ilość uczestników. Dziękujemy dyrekcji CSZ na czele z dyrektorem Andrzejem Porębą oraz orkiestrze dętej, która dała piękny koncert – powiedział przed naszymi kamerami Grzegorz Wysowski, prezes Parafialnego Klubu Sportowego “Jaworze” z Ptaszkowej.
Jak zauważył Wójt Gminy Grybów Jacek Migacz, to zawody, które przez dziesięciolecia łączyły pokolenia, a ich idea wciąż pozostaje niezmienna – sportowa rywalizacja, integracja i wspólne pielęgnowanie pięknej tradycji. Samorządowiec cieszył się z rekordowej frekwencji.
– To była rekordowa frekwencja. Na starcie stanęło blisko 350 uczestników, od najmłodszych przedszkolaków, przez uczniów szkół podstawowych, aż po amatorów narciarstwa biegowego i byłych uczestników spartakiad z lat 1954-2024. Jubileuszowa edycja była pełna wspomnień! Organizatorzy zadbali o wyjątkową atmosferę, mogliśmy wrócić pamięcią do dawnych lat, kiedy mieszkańcy Ptaszkowej i całej Sądecczyzny z zaangażowaniem startowali w Spartakiadach lub kibicowali swoim bliskim – przekazał wójt dodając, że idea memoriału wciąż jest żywa.
W nagrodę był… traktor
Uczestniczka i zwyciężczyni 1. spartakiady Teresa Makowiecka, zdradziła nam, że mimo upływu lat, w jej pamięci pozostało wiele wspomnień z tamtych zawodów.
– Bardzo mile wspominam tamten start. To było 70 metrów, najkrótszy dystans dla tych najmniejszych biegaczy. Za kilka miesięcy rozpoczynałam 1. klasę. Cały czas pamiętam nagrodę, jaką wtedy otrzymałam. Był to drewniany traktor, być może przeznaczony dla chłopaka, ale padło na mnie – uśmiechała się.
Jak dodała, często bywa na spartakiadach i na bieżąco spotyka uczestników spartakiad sprzed lat, a w trakcie odpalania znicza, czuła wzruszenie.
– Łzy aż cisnęły się do oczu, pojawiło się wzruszenie, że w tym wieku mogę wykonać taką czynność – nie kryła.
Na Memoriale nie zabrakło rodziny Romana Stramki i Zbigniewa Kmiecia. Mowa o żonie Romana Stramki, Marii Stramce – Rybie, córce Romie Stramce – Kroczek, Zbigniewie Wolanininie, Janie Janiszu oraz wnuczce Romana Stramki.
– Stąd pochodził Roman, dlatego spartakiady odbywają się właśnie tutaj. Był przede wszystkim wielkim sportowcem, miłośnikiem wielu dziedzin, głównie biegów. Jesteśmy dumni, cała rodzina i przyjaciele, że działalność na rzecz wyzwolenia ojczyzny przez Romana i Zbigniewa nie poszła na marne, jest pamiętana – komentowała Pani Maria.
Córka Roma wspominała, że do Ptaszkowej przyjeżdża od dziecka. – Najpierw startowałam tutaj ja, później moje dzieci. To cieszy, że pamięć o tacie jest kultywowana – zauważyła.
Siostrzenica Romana Stramki Małgorzata Kłosińska dodała, że jest przepełniona radością patrząc na dzieci aktywnie spędzające czas.
– To jeden z najważniejszych aspektów spuścizny Romana Stramki, że wychodzimy z domu, trenujemy, uprawiamy sport spotykamy się tutaj. To wzmacnia ciało, ale również “mental”. Sama nie pamiętam kiedy zaczęłam swoją przygodę z nartami, przez pierwsze lata życia wychowywał mnie Roman Stramka, tego życzyłabym też dzieciom, by nie pamiętały kiedy pierwszy raz stanęły na nartach. Na pewno obecni rodzice muszą pamiętać o tym, że dzieciom trzeba dać przykład, zabrać je. Jestem bardzo szczęśliwa, że to wszystko się rozwija, do zobaczenia za rok – podsumowała.
Warto o nich pamiętać
Kim byli Roman Stramka i Zbigniew Kmieć, patroni zawodów? Pierwszy z nich zaangażowany był w pracę konspiracyjną. Jako kurier, dzięki znajomości gór, na szlaku Nowy Sącz – Kosarzyska – Budapeszt przeprowadzał przez granicę tych, którym w okupowanym kraju groziła śmierć. Kmieć w trakcie okupacji był więziony przez gestapo – wszystko przez przynależność do oddziału partyzanckiego Armii Krajowej. Jako absolwent warszawskiej AWF pracowało jako nauczyciel wychowania fizycznego w I Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Długosza w Nowym Sączu.
Razem organizowali spartakiady – w tym pierwszą w 1954 roku. Stramka zmarły w 1965 roku, pochodził z Ptaszkowej. Był nie tylko zapalonym sportowcem, ale również bohaterem wojennym, wzorem patriotyzmu, krzewicielem wartości pamiętającym o lokalnej młodzieży.
Patronat honorowy nad imprezą w Ptaszkowej sprawowali Polski Związek Narciarski, Jacek Migacz, Wójt Gminy Grybów, Starosta Nowosądecki Tadeusz Zaremba, Jagna Marczułajtis-Walczak, Poseł do Parlamentu Europejskiego oraz Wiktor Durlak, Senator RP.
Sportowców w Ptaszkowej obserwowali zaproszeni goście, wśród których znaleźli się Patrycja Tocka, radna Województwa Małopolskiego, Antoni Koszyk, Wicestarosta Nowosądecki, Jacek Migacz, Wójt Gminy Grybów, Jacek Ziębiec, Przewodniczący Rady Gminy Grybów, Radni Gminy Grybów: Marian Kruczek, Daniel Obrzut, Tomasz Mikulski, Stanisław Chronowski, Ksiądz Proboszcz Stanisław Kurczab, Ksiądz Prałat Józef Kmak, Kapelan Klubu PKS Jaworze, Ksiądz Andrzej Dudzik, Andrzej Poręba, Dyrektor GOSiR w Grybowie i gospodarz Centrum Sportów Zimowych. Sponsorami imprezy byli: Grzegorz Paczuła – Paczuła-bud, pełniący również funkcję członka zarządu w PKS Jaworze, Dariusz Gruca – Extemplo, Sebastian Jachowicz, Halina Jędrusik, Procalculo, Marcin Bednarz, Bednarz Budownictwo, Mateusz Gonciarz, Matgon oraz Rafał Sekuła, Tadex-Pol.
Emocje dla każdego!
Wśród dzieci (2018 i młodsi) najlepsze z dziewczynek okazały się Laura Miśkiewicz z PKS Jaworza Ptaszkowa (Przedszkole w Krużlowej) przed Nelą Garbacik (SP Jedlicze) i Nadią Czajką (Związek Kultury Fizycznej OLIM), a spośród chłopców Cezary Jędrusik (PKS Jaworze Ptaszkowa; Szkoła Podstawowa w Krużlowej), Antoni Majka (LKS Markam Wiśniowa-Osieczany; Szkoła Podstawowa im. Władysława Orkana w Wiśniowej) i Aleksander Janusz (PKS Jaworze Ptaszkowa; Szkoła Podstawowa nr 2 w Ptaszkowej).
Pozostałe klasyfikacje
Zawodniczki z rocznika 2016/2017:
- Łucja Cygan (LKS MARKAM Wiśniowa-Osieczany; Szkoła Podstawowa im. Władysława Orkana w Wiśniowej)
- Zuzanna Klemensiewicz (LKS MARKAM Wiśniowa-Osieczany; Szkoła Podstawowa im. Władysława Orkana w Wiśniowej)
- Emilia Siedlarz (PKS Jaworze Ptaszkowa; SP 2 Ptaszkowa)
Zawodnicy z rocznika 2016/2017:
- Nikodem Smoter (UKS Wierchy Zalesie; SP Zalesie)
- Natanael Dacosta (UKS Wierchy Zalesie; SP Rupniów)
- Bartek Chlipała (UKS Wierchy Zalesie; SP Szczawa)
Zawodniczki z rocznika 2014/2015:
- Hania Mikołajczyk (UKS Wierchy Zalesie; SP Szczawa)
- Alicja Mrózek (UKS Wierchy Zalesie; SP Zalesie)
- Kamila Radzik (GOSiR; SP 1 Ptaszkowa)
Zawodnicy z rocznika 2014/2015:
- Aleks Garbacik (SP Jedlicze)
- Seweryn Wirchomski (UKS Hańczowa; SP Hańczowa)
- Szymon Niemczyk (IKN Górnik Iwonicz-Zdrój; SP Lubatowa)
Zawodniczki z rocznika 2012/2013:
- Maria Panek (LKS Markam Wiśniowa-Osieczany)
- Judyta Danilczuk (S.S. Prządki SKI; SP Korczyna)
- Agata Danilczuk (S.S. Prządki SKI; SP Korczyna)
Zawodnicy z rocznika 2012/2013:
- Jakub Klimek (Erion Ptaszkowa; SP 2 Ptaszkowa)
- Konrad Groń (UKS Wierchy Zalesie; SP Zalesie)
- Kacper Ogiela (IKN Górnik Iwonicz-Zdrój; SP Lubatowa)
Zawodniczki z rocznika 2010/2011:
- Katarzyna Zięba (LKS Markam Wiśniowa-Osieczany; SP im. Władysława Orkana w Wiśniowej)
- Maja Karlak (LKS Markam Wiśniowa-Osieczany; ZSP Wysowa Zdrój)
- Jagoda Jodłowska (LKS Markam Wiśniowa-Osieczany; SP im. Władysława Orkana w Wiśniowej)
Zawodnicy z rocznika 2010/2011:
- Oliwier Peszko (SP Jedlicze)
- Seweryn Kołtko (UKS Hańczowa; ZSP Wysowa Zdrój)
- Marek Struś (LKS Markam Wiśniowa-Osieczany; SP im. Władysława Orkana w Wiśniowej)
Zawodniczki 16-40 lat:
- Marcela Marcisz
- Justyna Pietrzak
- Natasza Wiśniewska
Zawodnicy 16-40 lat:
- Adam Skalski
Zawodniczki 41-60 lat:
- Bogumiła Klimek
- Alicja Radzik
Zawodnicy 41-60 lat:
- Marcin Kiełbasa
Zawodnicy 61 i starsi:
- Stanisław Wysowski
- Janusz Rola
- Robert Wysowski
Niepełnosprawni – kobiety:
- Patrycja Skowron
- Aleksandra Mika
- Julia Plewka
Niepełnosprawni – mężczyźni:
- Maciej Kostka
- Piotr Soduś
- Mikołaj Burdun
OPEN – kobiety:
- Agnieszka Klimek
- Weronika Damian
- Agata Jakieła
OPEN – mężczyźni:
- Karol Stachoń
- Robert Gleń
- Szymon Marcisz
- default