Piłkarze Kolejarza Stróże pokonali na wyjeździe Dunajca Nowy Sącz 2:0 i tym samym przerwali czarną ligową serię trwającą od 15 września i domowej przegranej z Okocimskim Brzesko 2:4.
Jak przyznał w rozmowie z naszym portalem grający prezes klubu ze Stróż, Mirosław Matusik, Kolejarz zagrał wreszcie tak, jak powinien.
– Zagraliśmy bardzo solidnie, od pierwszej do ostatniej minuty byliśmy bardzo mocno skoncentrowani na swoim celu i cierpliwie szukaliśmy swoich sytuacji – nie krył.
Pierwsza bramka dla stróżan padła po ładnej akcji całej drużyny. Przytomnie w polu karnym rywali zachował się Artur Przetacznik, który po dobrym przyjęciu futbolówki umieścił ją w siatce.
– Druga połowa już zdecydowanie należała do nas, Dunajec nie miał praktycznie nic do powiedzenia, a nasza dominacja została zwieńczona bramką Grześka Kroka, który w sytuacji sam na sam nie dał szans bramkarzowi. Cieszymy się z tego, że po trzech kolejnych porażkach wracamy na zwycięską ścieżkę – ocenił Matusik.
Najbliższy mecz o ligowe punkty Kolejarz rozegra na własnym stadionie – w niedzielę 13 października o godz. 14 z Jordanem Jordanów, który jest siódmy.
Dunajec Nowy Sącz – Kolejarz Stroże 0:2
Gole: 0:1 Przetacznik (asysta G.Krok), 0:2 Krok (asysta Przetacznik).
Skład Kolejarza: Różański – Ćwiklik, Szczepanik, Petryla (kapitan), M.Michalik, J.Krok, Gucwa , Gryzik, Sarkowicz, Przetacznik (Maczuga), G.Krok (Kmak).
Partnerzy działu sportowego: JS Konstrukt, Filmy Na Życzenie, Sądecki Bartnik