Ach, co to była za czas… Tak w skrócie podsumować można to, co działo się na norweskiej wyspie Midsund – mówią uczestnicy projektu Erasmus+ ze Szkoły Podstawowej nr 1 im. Kazimierza Wielkiego w Grybowie, którzy w dniach 22-28 września 2019 roku wzięli udział w wymianie międzynarodowej.
W ramach projektu Erasmus + pt. „Our planet, Our future” uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 im. Kazimierza Wielkiego w Grybowie wraz z opiekunami: Dyrektor Anną Maślak, Katarzyną Chronowską oraz koordynatorem projektu Magdaleną Janusz uczestniczyli w wymianie międzynarodowej w Norwegii.
Podczas pięciu dni spędzonych na malowniczej wyspie Midsund uczniowie i nauczyciele z Polski, Grecji, Włoch, Hiszpanii nie tylko się integrowali, wymieniali doświadczeniami, zwiedzali, ale także mieli okazję poznać system edukacji i wizytować tamtejszą szkołę. Tygodniowy pobyt był przede wszystkim czasem podnoszenia swoich kompetencji językowych.
W pierwszym dniu pobytu w Midsund uczniowie mieli okazję wraz z gospodarzami uczestniczyć w zajęciach w tamtejszej szkole. Podczas oficjalnego powitania każdy z uczestniczących krajów zaprezentował swój region, miejscowość, kulturę. Wysłuchaliśmy także prezentacji na temat głównych zagrożeń ekologicznych naszej planety oraz sposobów walki z nimi. Nie obyło się też bez pamiątek od gospodarzy. Następnie uczniowie tamtejszej szkoły wraz ze swoimi mentorami przygotowali dla wszystkich wykwintny obiad. Kolejne godziny to czas spędzony w rodzinach, a wieczorem miała miejsce wspólna integracyjna zabawa.
W drugim dniu udaliśmy się szlakiem Drogi Atlantyckiej. Widoki zapierały nam dech w piersiach. Droga Atlantycka to bowiem niezwykłe dzieło drogowe, tworzące system mostów i grobli. Jadąc nią, ma się wrażenie podróży przez otwarty ocean. Aby nieco „ochłonąć”, udaliśmy się do miejscowości Kristiansund, by popływać nieco w tamtejszym Aquaparku. Wisienką na torcie było zwiedzanie drugiego co do wielkości portu Norwegii – Kristiansund.
Trzeci dzień to wyprawa w lokalne góry. Choć nie dziwna nam wysokość, to w osłupienie wprawiło nas to, w jaki sposób uczniowie norweskiej szkoły zdobywają lokalne szczyty. Gospodarze z lekkością kozicy wbiegają po schodach na wierzchołek góry. W tym dniu zdobyliśmy dwa szczyty, a widoki, jakie mięliśmy okazję zobaczyć, ponownie wzbudziły w nas ogromny zachwyt.
Kolejny dzień przyniósł nam wyprawę do malowniczej miejscowości Alesund. Górskie szczyty wynurzające się z fiordu to raj dla miłośników gór. Piękne krajobrazy podziwialiśmy z platformy widokowej. Wcześniej jednak udaliśmy się do oceanarium, gdzie zostaliśmy podzieleni na mniejsze grupy. Uczestniczyliśmy tam w żywej lekcji biologii, więc anatomia i fizjologia ryb od teraz nie będzie już dla nas żadnym problemem. Mieliśmy również okazję spróbować swoich sił w gastronomii (prawie jak w programie „Master chef”) i pod okiem kucharzy przyrządzić dania, oczywiście na bazie ryb. Degustacja naszych potraw odbyła się podczas wspólnego obiadu.
W ostatnim dniu pobytu w Norwegii udaliśmy się do pobliskiego portu, gdzie odbyliśmy rejs statkiem, łowiliśmy ryby, pływaliśmy w kajakach oraz przyrządzaliśmy ryby z warzywami.
Wieczorem przyszedł czas na podsumowanie tygodniowego pobytu. Podczas uroczystej kolacji otrzymaliśmy certyfikaty, wykonaliśmy pamiątkowe zdjęcia i zakończyliśmy nasz pobyt na wyspie. W godzinach wieczornych udaliśmy się promem do miejscowości Molde, skąd rano wylecieliśmy do Polski.
Podróż do Norwegii okazała się wspaniałym czasem, pełnym przygód i spotkań. Gościnność rodzin, u których nocowaliśmy, przeszła nasze najśmielsze oczekiwania. Troszczyli się o nas w każdym dniu pobytu.
Do Polski wróciliśmy z bagażem wspomnień, prezentami dla najbliższych oraz z łezką w oku, że wspaniała przygoda dobiegła końca.