Dzisiejszego przedpołudnia (tj. 30 maja br.) w Gródku, gm. Grybów doszło do wypadku podczas prac polowych. Mężczyzna został wciągnięty do belarki do siana. Dyspozytor medyczny zdecydował o wezwaniu na miejsce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Sanoka.
– W dniu dzisiejszym doszło do zdarzenia w miejscowości Gródek, ze zgłoszenia wynikało, iż osoba która pracowała w polu na maszynie do belowania siana jest uwięziona pod tą maszyną – mówi bryg. Rafał Janik, dowódca JRG 1 w Nowym Sączu. – Jako pierwsze na miejsce dotarło pogotowie ratunkowe wraz z jednostkami OSP i tą informację potwierdziły do zastępów PSP, które jechały z Nowego Sącza. Po naszym przyjeździe zastępy OSP przygotowywały się do przecięcia belki w maszynie do belowania siana w celu uwolnienia mężczyzny. Wspólnie z ratownikami PSP, piłą spalinową belka została przecięta i uwolniono rękę mężczyzny, który został następnie przekazany załodze pogotowia ratunkowego. Na miejsce doleciał również śmigłowiec LPR.
Przy zdarzeniu pracowali druhowie OSP Stróże, OSP Grybów-Biała, strażacy PSP z JRG 1 w Nowym Sączu, zespół pogotowia ratunkowego, LPR oraz policjanci.
Zwracamy się do wszystkich rolników oraz osób wykonujących prace w gospodarstwach rolnych oraz maszynach o zachowanie wszelkich zasad bezpieczeństwa. Co roku w polskich wsiach dochodzi do wielu wypadków, czasami jest to chwila nie uwagi a skutki często bywają tragiczne. Teren górzysty jest bardzo trudny do prowadzenia prac polowych zatem tym bardziej pilnujmy siebie oraz innych osób. Szczególną uwagą otoczmy dzieci, które niebawem rozpoczną wakacje.