21 marca już po raz piąty w Gorlicach zorganizowano giełdę szkół ponadgimnazjalnych. Tym razem miała ona miejsce na hali sportowej OSiR w Gorlicach. Wzięło w niej udział 13 szkół średnich z powiatu gorlickiego.
– Dziś w powiatowej giełdzie uczestniczą wszystkie szkoły ponadgimnazjalne z terenu powiatu gorlickiego, ale nie są one prowadzone tylko przez powiat gorlicki ale także przez ministra rolnictwa, są także szkoły niepubliczne, które również prowadzą kształcenie zawodowe. Gimnazjaliści mają pełny przegląd całej oferty edukacyjnej, którą proponują szkoły na nowy rok szkolny. Dziś spodziewać się będziemy przez cały dzień targów ok. 1200 gimnazjalistów. Nasze szkoły z roku na rok poprawiają swoją bazę dydaktyczną. Dzieję się to głównie dzięki uczestnictwu większości naszych szkół w projektach unijnych, które są zawsze tak kierowane, by przy okazji realizacji doposażać bazę dydaktyczną. – mówi naczelnik wydziału edukacji, kultury, turystyki i sportu Starostwa Powiatowego Tadeusz Mikrut.
Uczniowie jak i nauczyciele poszczególnych szkół mięli okazję, by zaprezentować własną szkołę a za razem zachęcić do jej wyboru uczniów gimnazjum kończących w tym roku szkołę. Przez cały dzień targów przewinęło się około tysiąca zainteresowanych. Specjalnie dla gimnazjalistów przygotowano degustację wypieków, bezalkoholowych drinków czy też rower podpięty do prądnicy, który wytwarzał energię zasilając żarówki. Data organizowania targów nie jest przypadkowa. W tym dniu oprócz pierwszego dnia wiosny obchodzony jest “dzień wagarowicza” dzięki temu uczniowie klas trzecich gimnazjalnych mogli mile spędzić dzień na targach edukacyjnych.
Swoją opinię na temat gorlickiego szkolnictwa i jego przyszłości wyraził Starosta Gorlic, Mirosław Wędrychowicz:
– Jest to fajny pomysł na pierwszy dzień wiosny. Oceniając wyniki nauczania w szkołach ponadgimnazjalnych i biorąc pod uwagę wyniki matur jest bardzo dobrze, patrzymy tutaj na obiektywne dane którymi dysponujemy. W przedmiotach humanistycznych, ścisłych i przyrodniczych wypadamy powyżej średniej wojewódzkiej a w niektórych elementach także powyżej średniej ogólnopolskiej. Trzeba powiedzieć, że szkoły ponadgimnazjalne osiągają naprawdę dobre wyniki. Gdybyśmy popatrzyli na tz. Edukacyjną Wartość Dodaną to wtedy pochylilibyśmy głowy z wielkim szacunkiem przed naszymi pedagogami. Cieszę się również, że oferta z roku na rok staje się coraz bardziej atrakcyjna. Problem polega głównie na tym, że nie jesteśmy w stanie sprostać dynamicznie zmieniającej się sytuacji na rynku pracy, gdyż u nas niestety te cykle kształcenia są troszkę dłuższe bo trzy, cztero-letnie i w sytuacji, gdy jest zapotrzebowanie na określony zawód my nie jesteśmy w stanie w tym momencie już dać gotowego, wykształconego absolwenta. Centrum Kształcenia Zawodowego, które zostało utworzone na ul. 11 listopada w tym momencie można powiedzieć jest na takim poziomie technologicznym, że sprosta wyzwaniom i potrzebom lokalnego ruchu pracy a śmiem twierdzić, że też rynku krajowego. Naszym kłopotem jest jeszcze to, by nasi absolwenci, którzy edukują się w świetnie wyposażonych pracowniach trafili również do przedsiębiorcy po to by właśnie tam poznać specyfikę, organizację pracy i po prostu by się odnaleźć już na stanowisku pracy w określonej branży. Tutaj mamy coraz więcej dobrych doświadczeń z przedsiębiorcami i stawiamy na tą współpracę. Edukacja gorlicka ma dobrą przyszłość, w szczególności ta zawodowa, na którą bardzo się nastawiamy, gdyż ten segment rynku pracy jest w tej chwili w dużej potrzebie. Śledząc oferty pracy mogę powiedzieć, że nie potrzeba już wykształconych humanistów ale rynek pracy potrzebuje dobrze przygotowanych do praktycznego wykonywania zawodu absolwentów na poziomie technikum, szkoły zasadniczej ale także potrzebuje inżynierów. Zachęcam młodzież jeżeli zdolności, uzdolnienia pozwolą by rozważyli bardzo poważnie wykształcenie zawodowe z maturą.