Senator Stanisław Kogut w dość ostrych słowach w wywiadzie z portalem sadeczanin.info wypowiedział się o realiach budowania I ligowego zespołu w Stróżach. Odniósł się także do ostatniego meczu w Płocku, gdzie Kolejarz w ostatniej minucie stracił bramkę i przegrał, co przy wygranej GKSu Tychy zepchnęło Stróżan do strefy spadkowej.
Można było zadawać sobie pytanie o przyszłość trenera Przemysława Cecherza – pewne jest, że na razie zostaje na swoim stanowisku i wydaje się, że ma pełne poparcie senatora. Dużo więcej cierpkich słów Kogut skierował jednak pod adresem zawodników, oskarżając ich o „gwiazdorstwo”, brak przywiązania i pazerność. Brak związków z regionem to jednak problem nie tylko Kolejarza, ale wszystkich drużyn w dzisiejszym zglobalizowanym do szpiku kości futbolu. Niektóre kluby (zwłaszcza na Śląsku) próbują przeciwstawić się tej tendencji, jednak są one z góry skazane na porażkę – chyba, że Kolejarz ma zamiar opierać się na wychowankach nowosądeckiej Sandecji. Oni jednak, nie da się ukryć, okazują ciągłe przywiązanie do pasiastych barw, jednak, co trzeba oddać, dając z siebie trochę więcej.
Czy oznacza to koniec I ligi w Stróżach? Sam Kogut mówi o przeniesieniu drużyny do Nowego Sącza i fuzji z Sandecją. Na obiektach Kolejarza miałaby powstać lokalna szkółka dla zawodników z regionu – wydaje się, że jest to pomysł idealny – brak pokus dla młodych sportowców, cisza, spokój. A może przeniesienie się do Gorlic i stworzenie od podstaw nowego Glinika lub silnej Grybovii? Wszystko w rękach senatora, jednak nie wydaje się żeby stracił on serce do sportu i samego Kolejarza. A wy co sądzicie? Czy jest przyszłość dla Kolejarza czy jednak powinniśmy postawić na lokalną Sandecję i tworzyć fan cluby? A może połączenie z Glinikiem lub Grybovią? Piszcie!
Połączenie klubów nie jest korzystnym wariantem dla nikogo. Kibice nigdy z
takiego rozwiązania nie są zadowoleni. Swoją drogą Glinik czy Grybovia nie są
drużynami, które przyciągną większą ilość kibiców na stadion.
Jak to napisał autor artykułu: ,, Na obiektach Kolejarza miałaby powstać
lokalna szkółka dla zawodników z regionu – wydaje się, że jest to pomysł
idealny” – Pomysł ten jest rzeczą absurdalną a określenie go jako idealnym
jest śmieszne. Po co tworzyć szkółkę dla juniorów, skoro drużyna seniorska
zostanie zlikwidowana? Jak już ci juniorzy zostaną wyszkoleni to dla kogo będą
grać, jak nie będzie drużyny seniorskiej? A jeżeli nawet będzie to pewno
poziomem dorówna co najwyżej Grybovii
czy Skalnikowi z Kamionki Wielkiej. Juniorzy świetnie wyszkoleni(na poziom
chociażby 2ligowy) i tak nie będą chcieli grać w Kolejarzu, tułającym się po
ligach okręgowych… Szkółka juniorska powinna działać równocześnie z drużyna
seniorską. Juniorzy mogą mieć treningi
przed/po/w inny dzień/weekendy/ i nie muszą kolidować z treningami pierwszej
drużyny.
Senator powinien wziąć się lepiej za
poważne zarządzanie klubem . Są
prezesi/wiceprezesi. zarząd, więc ma się kto zająć ewentualnymi dodatkowymi
obowiązkami.
Po pierwsze trzeba dogadać się z władzami gminnymi, które praktycznie nie wspierają
sportu na profesjonalnym poziomie w gminie. Wystarczy spojrzeć jak to
funkcjonuje w innych klubach 1-ligowych, nie mówiąc już o drużynach z
ekstraklasy…W tym sezonie otrzymały: Nowy Sącz(1,800 000 zł) Rybnik (1
550 000 zł) Flota (600 000zł) Okocimski (500 000) Olimpia Grudziądz,
Tychy (miasto buduje im stadion), właściwie wszystkie drużyny dostały ponad poł
miliona od władz miejskich. Gmina Grybów musi wykorzystać szansę, jaką jest
1-ligowa drużyna na jej terenie. W zamian na koszulkach może pojawić się logo
gminy czy nazwa jako sponsora + reklam na stadionie. To wszystko jest kwestią
dogadania się Koguta z władzami. Potrzebna jest tylko obustronna chęć do
rozmów…
Po drugie: zatrudnić czy poszukać osobę, która zajmie się promocją klubu.
Zapotrzebowanie na dobrą piłkę w regionie jest ogromne. Wystarczy spojrzeć na
frekwencję na meczach B,A klasy czy IV, V ligi. Oczywiście jest Sandecja, ale
wiele osób np z miejscowości od strony Gorlic do Sącza ma ponad 40 km. Trzeba
tych kibiców przyciągnąć do Stróż.
No ale jak mają przyjechać na mecz, skoro nie wiedzą kiedy się on odbędzie.
Gdzie są jakieś plakaty informujące o meczu? W Sączu na 3-4 dni przed meczem
wiszą one na tablicach informacyjnych Gmina Grybów ma swoje tablice, wiec czemu
nikt nie zadba o rozwieszenie podobnych plakatów na terenie całej gminy? Trzeba
tylko się dogadać. Kolejną rzeczą jest sprzedaż i dystrybucja biletów. Po
pierwsze ceny są za wysokie. Zniżki są śmieszne patrząc na to, co oferują inne
kluby. Wejścia dla kobiet/dzieci do lat np8 powinny być za darmo wzorem innych
klubów. Na meczach większosć widzów stanowią mężczyźni, wiec darmowe bilety dla
kobiet/dzieci nie zmniejszą w istotny sposób zapewne i tak kiepskich wpływów z ich sprzedaży.
Zwiększą one natomiast frekwencję – przyjdzie cała rodzina na mecz zamiast np. samego ojca.
Kolejna rzecz to strona internetowa. Jak to jest możliwe, że 1-ligowy klub
nie ma sprawnie działającej strony i forum. Czemu nikt o to do tej pory nie
zadbał. Koszty utrzymania nie są wysokie, a na pewno są osoby, które by się tym
chętnie zajęły. Będzie strona aktualna i
na bieżąco uzupełniana to automatycznie zwiększy się też zainteresowanie kibiców.
Będzie miejsce na podzielenie się opiniami czy miejsce do uzgodnienia, zebrania
się i przedyskutowania spraw kibicowskich.klubowych…
Ostatnią rzeczą na którą zwrócę uwagę
jest podejście samych kibiców ze Stróż.
Czemu nikt nie dba o odpowiednią atmosferę na meczu? Gdzie się podział tz młyn ? Tak ciężko jest
się miejscowym kibicom zorganizować? Nie
wierzę, że w 3,500 miejscowości nie ma osób, które by chciały się tym zająć. Zmobilizujcie
się w szkołach/ gronach znajomych/ i
zacznijcie coś robić. Popatrzcie chociażby na filmiki na yt , gdzie np. w mojej
miejscowości – Ptaszkowej na meczu jest ponad 1000 ludzi, porządny młyn ,
doping, organizowane wyjazdy (zaznaczam,
że jest to B-klasa), ale i wielu zwyczajnych kibiców, którzy chcą po prostu
obejrzeć sobie mecz. . Podobnie jest w większości miejscowości w gminie, mimo,
że są one znacznie mniejsze od Stróż. Dlaczego wiec w Stróżach to aż tak kuleje? Bierzcie
się do roboty, zacznijcie się organizować i działać wspólnie. Jak będzie więcej
ludzi na meczach to i pojawi się szansa na dalsze działania np. organizowanie
wyjazdów na mecze.
No i jeszcze jedno – sklep/gastronomia. Tak ciężko byłoby
postawić grill/ rożno obok tego sklepiku co jest na stadionie? Na Sandecji działa to idealnie. Sprawdzi się też na pewno
w Stróżach… Masa ludzi kupuje kiełbaski/herbaty/zimne napoje/ hot dogi na
meczach. Weekendowy wypad na mecz z dobrą przekąską zachęci z całą pewnością do
częstszego odwiedzania stadionu przez
całe rodziny. Nie jest przy tym wbrew pozorom dużo roboty- a potencjalny zysk jest pewny w tym
przypadku.No i sklep z jakimiś pamiątkami. Na pewno są osoby, które chętnie
kupiłyby szalik ,smycz czy koszulkę Kolejarza. Wystarczy postawić mini kramik
zamówić gadżety (na początek np. 20 sztuk w celu zorientowania się, jakei jest
zapotrzebowanie ) I już jakoś by to funkcjonowało na początku….
Tak więc kibice ze Stróż – ogarnijcie się, zacznijcie działać – pokażcie, że Stróże i
całą gmina zasługują na 1 ligę piłkarską. Potrzeba tylko chęci i obustronnych działań.
Dla Sandecji szanowny Panie. Taki jest zamysł Koguta, żeby szkółka w Stróżach była szkółką Sandecji – pod tym kątem ten pomysł jest idealny, jeśli byłaby to placówka z internatem. Nie zgodzę się także, że Glinik nie przyciągnie na trybuny więcej ludzi niż Kolejarz – jest to 10 razy większe miasto, więc z automatu na trybunach ludzi byłoby więcej.
Co do reszty – absolutna zgoda.
Dla Sandecji szanowny Panie. Taki jest zamysł Koguta, żeby szkółka w Stróżach była szkółką Sandecji – pod tym kątem ten pomysł jest idealny, jeśli byłaby to placówka z internatem.